Wyjątkowe święto miał wczoraj gorlicki zespół Sacrament. Na scenie świętował bowiem swoje 35. urodziny. Kapela powstała bowiem w 1988 roku.
- Byliśmy pierwszą kapelą metalową, w regionie – wspominał wczoraj Robert Bugno „Luis”.
Zespół koncertował i brał udział w wielu przeglądach. Potem zawiesił działalność. Po ponad trzech dekadach piątka muzyków z naszego powiatu ponownie wzięła w dłonie gitary, by dać publiczności dawkę niesamowitej energii płynącej z ich dynamicznej muzyki. Dzisiaj ze starego składu zostało ich trzech. Do zespołu dołączyli gitarzyści Łukasz Liana i Piotr Szkiluk „Piszczel”.
Gościnnie podczas scenicznego jubileuszu z Sacramentem zagrał lider Acid Drinkers Tomasz „Titus’ Pukacki od ponad trzech dekad ikona rodzimego rock'n'rolla. Zna go każdy fan gitarowego grania. Muzyk na scenę zaprosił też Rafała Kuklę, burmistrza Gorlic, jak stwierdził „Titus” świetnego basistę.
Aplauz i ożywienie wśród publiczności nie ustawało, gdy na scenie stanęła grupa Krusher z Klaudią Kozień – wokalistą rodem z Gorlic. To było spotkanie przyjaciół, bo wokalistka ze sceny, między utworami witała po imieniu swoich szkolnych przyjaciół z dzieciństwa i wczesnej młodości i dziękowała instruktorom śpiewu z Młodzieżowego Centrum Kultury I Gorlickiego Centrum Kultury.
Na finał Rockowego piątku na scenie stanęła grupa KSU. Nie pierwszy już raz w Gorlicach. I wtedy zaczęło się wspólne śpiewanie naJwiększych szlagierów.
Gdy ze sceny padły pierwsze takty utworu „Za mgłą”, wszystkie ręce publiczności były już w górze, a park niemal do północy rozbrzmiewał wspólnym śpiewaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?