Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remedium na komunikacyjne problemy mieszkańców bloków przy ulicy Kościuszki ma być remont krajówki i budowa ronda

Lech Klimek
Lech Klimek
Remedium na komunikacyjne problemy mieszkańców bloków przy ulicy Kościuszki ma być remont krajówki i budowa ronda
Remedium na komunikacyjne problemy mieszkańców bloków przy ulicy Kościuszki ma być remont krajówki i budowa ronda Lech Klimek/wizualizacja Gorlice24
Oczywiste jest, że dobry dojazd do budynków to w sytuacjach zagrożenia, rzecz konieczna. Przekonaliśmy się o tym choćby ostatnio w Gorlicach w czasie strażackiej akcji przy ulicy Konopnickiej.

Zespoły ratunkowe miały bardzo duże problemy, by dotrzeć do budynku, w którym prowadzono działania. Drogę zagradzały samochody i duże rosnące przy bloku drzewa.

Czasem jak choćby w okolicy bloków przy ulicy Kościuszki, tam, gdzie znajduje się sklep Marysieńka dobry, dwustronny dojazd blokują słupki, ustawione na jednym z wjazdów do osiedla.

- Dla nas takie sytuacje są naprawdę sporym utrudnieniem w działaniach – mówi młodszy brygadier Dariusz Surmacz, zastępca dowódcy JRG w Gorlicach, a równocześnie rzecznik prasowy komendanta PSP. - Oczywiście w sytuacjach ekstremalnych, gdy prowadzimy działania ratownicze, możemy bez większych problemów zlikwidować takie blokady, jednak proszę też pamiętać, że drożne drogi ewakuacyjne, zwłaszcza w mieście, to fakt bardzo istotny również dla mieszkańców - dodaje.

Problemy mieszkańców bloków przy ulicy Kościuszki zaczęły się w momencie, gdy krakowski oddział GDDKiA zlikwidował możliwość skręcania z osiedla w stronę miasta, nakazując bezwarunkowy skręt w prawo w kierunku Nowego Sącza. Teraz by dostać się samochodem do miasta, trzeba sporo się nakombinować, a najlepiej świetnie znać topografię sąsiednich osiedli i tamtędy zmienić kierunek. Bardzo szybko okazało się, że jest też inne wyjście, Podczas burzy mózgów, wymyślono alternatywne rozwiązanie. Wyjazd wzdłuż bloku 24A. Wydawało się, że rozwiąże sprawę i nie trzeba będzie nadkładać kilometrów, by dojechać do Rynku. Rozwiązanie działało przez chwilę, bo do SM zaczęły napływać wnioski, a raczej żądania, by wyjazd zamknąć, jakoby z powodu nadmiernego ruchu pod oknami.

- Po spotkaniach z mieszkańcami bloku 24A musieliśmy podjął decyzję o zamknięciu przejazdu - mówi prezes SM Pod Lodownią Krzysztof Jędrzejowski. - Decyzja była w głównej mierze oparta na oczekiwaniach, wręcz żądaniach mieszkańców wspomnianego bloku, którzy są właścicielami części gruntu pod wspomnianą drogą, prawie w 80 procentach, i tym samym oczekują spokoju i komfortu zamieszkania - dodaje.

Prezes, który jest również miejskim radnym, dodaje jednak, że trwają właśnie prace koncepcyjne związane z przebudową i modernizacją przebiegającego ulicą Kościuszki miejskiego odcinka drogi krajowej nr 28.

- To oczywiście melodia przyszłości, ale w ramach tej przebudowy ma powstać rondo na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Węgierskiej z wjazdem również spod naszych bloków - opowiada. - To powinno zlikwidować problemy mieszkaniowców z dotarciem autem do miasta czy też z wyjazdem w kierunku Sękowej, szpitala ale oczywiście też w stronę Jasła - dodaje.

Próby polubownego rozwiązania problemów mieszkańców bloków przy ulicy Kościuszki podjął też inny miejski radny Adam Piechowicz. Jest on znany z tego, że bardzo angażuje się we wszystkie problemy mieszkańców, których reprezentuje w radzie i praktycznie nie ma sesji rady miasta, na której by nie zabierał głosu w ich imieniu.

- Wiele razy starałem się tu mediować. Tu nie chodzi o stały przejazd przed tym blokiem, ale o rozwiązanie czasowe, do chwili powstania ronda – opowiada. - Niestety jedyny efekt, to przyklejona do mnie „łatka’ wroga tego konkretnego bloku. To oczywiście nie tak. Trzeba jednak pamiętać, że zawsze konieczne jest spojrzenie trochę dalej niż czubek własnego nosa. Jeśli my w trudnej sytuacji pomożemy innym, to potem gdy sami znajdziemy się w ciężkim położeniu, to będziemy mogli bez wstydu zwrócić się o wsparcie do innych – dodaje.

W październiku ubiegłego roku krakowski oddział GDDKiA podpisał umowę związana z rozbudowę drogi krajowej nr 28 na odcinku o długości 7,3 km w Gorlicach.

- To pierwszy etap, czyli opracowanie dokumentacji. Chcemy, by wykonawca zmieścił się ze wszystkimi pracami w 41 miesiącach. - mówiła rok temu Iwona Mikrut-Purchla, główny specjalista do spraw komunikacji społecznej krakowskiego oddziału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto