Radny Tomasz Szczepanik pyta: czy nie powinniśmy się zastanowić nad jednoznacznym określeniem charakteru ulicy 3 Maja?

Tomasz Szczepanik, radny miejski ocenia nawet, że ulica 3 Maja, która została wiele lat temu przekształcona na deptak, powoli przestaje nim być.

- Ruch pojazdów dopuszczony na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza w stronę Rynku spowodowany zmianą organizacji ruchu na ulicach Narutowicza i Świeykowskiego jest zrozumiały. Natomiast mieszkańcy zwracają uwagę na coraz częstsze przypadki poruszania się pojazdami po zamkniętych odcinkach ulicy 3 Maja – czytamy w jego interpelacji do władz miasta.

Centralna ulica Gorlic jest strefą zamieszkania, parkowanie jest możliwe tylko w wyznaczonych miejscach oraz by dostarczyć towar do sklepów. Radny zwraca uwagę, że niestety coraz częściej można tam natknąć się na pozostawione samochody, których kierowcy chcą podjechać przed sam sklep i nie zważają przy tym na ruch pieszych. Co więcej, nie płacą za postój tak, jak ci, którzy swoje pojazdy pozostawiają na parkingach. Oczywiście pod warunkiem, że ostatni nie zapłacą mandatu.

- Zważywszy na powszechność zjawiska, liczba parkujących nieukaranych w stosunku do ukaranych jest znacząco większa – ocenia.

Kierowany uwagami mieszkańców, zadał władzom miasta kilka związanych z przywołanymi kwestiami pytań. Zasadnicze brzmi – czy straż miejska i policja robią wszystko, by przeciwdziałać tym zjawiskom?
- Czy nie powinniśmy się zastanowić nad jednoznacznym określeniem charakteru ulicy 3 Maja – dopytuje na koniec.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.