Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni powiatowi podnieśli staroście wynagrodzenie do ponad 19 tysięcy miesięcznie. Zmianę wymusiła ustawa

Lech Klimek
Lech Klimek
Rada powiatu poniosła staroście wynagrodzenie
Rada powiatu poniosła staroście wynagrodzenie starostwo powiatowe/archiwum
Ostatnia sesja rady powiatu zdominowana została informacjami na temat sytuacji epidemiologicznej. Zarówno Jadwiga Wójtowicz, szefowa gorlickiego sanepidu jak i Marian Świerz, dyrektor szpitala nie pozostawili nam złudzeń. Nie jest dobrze i musimy być przygotowani na zbliżającą się kolejną wysoką falę zachorowań. W tym całym niezbyt optymistycznym anturażu mogło nam umknąć, że radni powiatowi pochylili się w czasie sesji nad zarobkami starosty.

FLESZ - Rządowa tarcza antyinflacyjna

od 16 lat

Samorządowcy nie kryją jednak, że te działania to nie jest ich własna inicjatywa. Tak naprawdę do podwyżek zmusił ich parlament, ustalając obligatoryjnie górny pułap wynagrodzeń, czyli 20041,5 zł. Ustalono też dolną granicę zarobków, która wynosi 80 procent wspomnianej kwoty. Zarobki starostów zostały również zróżnicowane w zależności od liczby mieszkańców powiatu. Dla starostów z powiatów mających od 60 do 120 tysięcy mieszkańców maksymalne wynagrodzenie wyniesie 18 044 zł. Do tego dochodzi jeszcze dodatek za wysługę lat wynoszący maksymalnie 20 procent podstawy wynagrodzenia. Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego, będzie obecnie pobierać wynagrodzenie w wysokości 19123,5 zł, oczywiście brutto. Taką właśnie decyzję podjęli radni w czasie ostatniej sesji.

- Rozmowy na temat wysokości wynagrodzenia starosty trwały w zasadzie do ostatniej chwili - relacjonuje Stanisław Kaszyk, radny powiatowy, ale też wicestarosta powiatu gorlickiego. - Jeszcze dzień przed sesją dyskutowaliśmy o tym na komisji rady. Padały różne propozycje, ale udało się nam chyba osiągnąć satysfakcjonujący wszystkich kompromis - dodaje.

Zarobki starosty powiatu gorlickiego będą się teraz składać z czterech części. Główna składowa to 9 908,5 złotych wynagrodzenia zasadniczego. Do tego dochodzą dodatki funkcyjny i specjalny. Pierwszy z nich to 3277,5 i 3955,8 zł. Dodatek specjalny to 30 procent pensji zasadniczej i dodatku funkcyjnego. Starosta dostanie również 1981,7 złotych dodatku za wysługę lat. Mowa tu oczywiście o kwotach brutto.

- W czasie sesji w głosowaniu nad zarobkami starosty uczestniczyło 22 radnych - informuje Witold Kochan, przewodniczący rady powiatu. - Nikt nie był przeciw, a tylko jeden z radnych wstrzymał się od głosu - podkreśla.

Poprzednie ustalenia radnych dotyczące zarobków starosty miały miejsce w 2018 roku. Wtedy ustalono, że będzie dostawał 4800 złotych pensji zasadniczej, do tego 2100 złotych funkcyjnego. Uzupełnieniem były dodatki: specjalny w wysokości 2760 złotych i za wysługę lat 960 złotych. Razem było to 10620 złotych, oczywiście brutto.

Miesiąc temu, w czasie październikowej sesji rady powiatu rajcowie pochyli się również nad swoimi dietami.
Uchwała przyjęta przez radę mówi, że przewodniczący rady powiatu będzie teraz otrzymywać 75 procent maksymalnej wysokości diety dla radnego powiatu o takiej wielkości jak nasz. Ta maksymalna kwota to obecnie 3650,42 złotych.
Na najmniejsze apanaże może liczyć radny niepełniący funkcji w prezydium, niebędący również przewodniczącym komisji czy też jej sekretarzem. W katalogu funkcyjnych są również członkowie zarządu powiatu. Ta "goła" dieta radnego to jedynie 40 procent maksymalnej, czyli 1460 złotych.

Diety radnych nie są opodatkowane, bo w założeniu mają stanowić nie tyle ich dochód, ile rekompensatę za utracone, z powodu pracy na rzecz lokalnej społeczności, zarobki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto