Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes OSP Moszczenica jest w 30 najpopularniejszych strażaków Małopolski

Marek Podraza
Ruszył trzeci etap naszego plebiscytu na Najpopularniejszego Strażaka i Najpopularniejszą Jednostkę OSP 2013 w województwie małopolskim. Ostateczne rezultaty poznamy 29 czerwca podczas wielkiej gali w Krynicy-Zdroju.Do ostatecznej rozgrywki, zgodnie z regulaminem, dopuszczonych zostało 30 strażaków oraz 10 jednostek OSP. Wśród nich mamy i swojego przedstawiciela – druha Przemysława Wszołka, prezesa prężnie działającej w naszym powiecie OSP Moszczenica.

Nasz kandydat na najpopularniejszego strażaka Małopolski miłość do strażackiego munduru wyniósł z rodzinnego domu.

- Po pierwsze mój pradziadek ze strony taty, jak i sam tata byli strażakami OSP Turza, po drugie, już od najmłodszych lat lubiłem robić coś społecznie dla dobra wspólnego. Przez 12 lat byłem ministrantem, prezesem Liturgicznej Służby Ołtarza, członkiem KSM-u, występowałem w „szkolno-parafialnym teatrze” gdzie odgrywaliśmy Jasełka i Misterię Męki Pańskiej. Byłem też zawodnikiem trampkarskiej i juniorskiej drużyny LKS Moszczanka Moszczenica. Mundur strażacki pierwszy raz założyłem pełniąc wartę przy Grobie Pańskim w 2003 roku i noszę go do dnia dzisiejszego - mówi Przemysław Wszołek.

OSP Moszczenica liczy 52 członków czynnych, 10 honorowych i 11 w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej. W 2011 obchodziła jubileusz 85 lecia. Zdecydowanie największa chlubą jednostki jest silna drużyna młodzieżowa, która w ubiegłym roku miała zaszczyt reprezentować powiat gorlicki na II Wojewódzkim Zlocie MDP w Gdowie, a jej przedstawiciele zajmują czołowe pozycje w turniejach wiedzy pożarniczej szczebla gminnego i powiatowego.

Druh Przemysław oprócz tego że dowodzi strażakami w Moszczenicy zajmuje się praktycznie wszystkim co jest związane ze strażą.

- Nie tak dawno usłyszałem „że powinienem się ożenić z tą strażą”. Faktycznie, nieraz do drugiej po północy siedzę przy komputerze i staram się wyszukać źródła i stworzyć jak najciekawsze projekty aby pozyskać środki dla OSP i zachęcić do wstępowania w jej szeregi kolejnych kandydatów. Kilka razy zdarzyło się, że kwestie straży brały górę nad ważnymi rodzinnymi uroczystościami. Ale mam wyrozumiałych rodziców i jeszcze bardziej wyrozumiałą narzeczoną - mówi z uśmiechem.

I dodaje - Do akcji jeżdżę regularnie, choć ostatnio mam tak mocną grupę strażaków, że nie zawsze zdążam załapać się do wyjazdowego zastępu. Najweselej wspominam wyjazd do „gigantycznego stada grasujących szerszeni”, Po przyjeździe na miejsce okazało się, że w pomieszczeniu lata spokojnie tylko kilka os. Ale trafiają się też dramatyczne akcje, jak utopiony w studni mężczyzna czy trzech zabitych w wypadku samochodowym młodych chłopaków. Zdecydowanie najtragiczniejsze dla mnie było wyważanie drzwi garażu, w którym powiesił się kolega - mówi.

Jak widać nie jest to łatwa służba, która wymaga mocnej psychiki, odporności, dużej sprawności fizycznej i nieraz wielu wyrzeczeń. - Pamiętam, jak w lipcu ubiegłego roku jechaliśmy na poprawiny po weselu kuzyna. Wszyscy odświętnie ubrani, cały samochód ludzi, już w połowie drogi, aż tu….alarm pożarowy. Hamulec, „zawijka” i do remizy - myślałem, że mnie zastrzelą.

Podobnie było z inspekcją ze strony PSP Gorlice. Przyjechali, kiedy byłem w trasie już w zasadzie za Tarnowem… wróciłem się do remizy! Kiedyś też, na dźwięk syreny tak się spieszyłem, że zostawiłem gotującą się na gazie wodę na blisko dwie godziny, ale wszystko skończyło się szczęśliwie - opowiada o swojej służbie.

Ma ciekawe pomysły. Na bieżąco stara się wymyślać coś nowego, aby zachęcić jak największą liczbę młodych ludzi do wstępowania do OSP. W tym celu powstała między innymi MDP, której jest opiekunem. Jeszcze w czerwcu myśli utworzyć przy OSP klub HDK. - Nie każdy będzie gasił pożary – więc płaszczyznę działalności OSP przeniosłem także na kwestie kulturowo – sportowe. Cieszę się, że zimowy strażacki turniej sportowy cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Okropnie dumny jestem, że udało mi się „wyprosić’ u biskupa kapelańską nominację dla ks. Jarmuły. Ale najbardziej będę szczęśliwy, kiedy ukaże się już monografia, bo wierzę, że będzie to rzecz, która ukaże potęgę strażackiego ruchu w powiecie gorlickim i zjednoczy wszystkich strażaków – dodaje.

Strażakom z Moszczenicy marzy się, aby kwestie prawne własności działki na której stoi remiza zostały rozwiązane. Konieczna jest także termomodernizacja budynku strażnicy. Ale największym marzeniem jest zdecydowanie nowy lekki wóz ratownictwa technicznego.

A jaka myśl pojawia się w głowie gdy "wyje" syrena - pytam? - Może to zabrzmi śmiesznie, ale pierwsze myślę o tym, żeby w tym całym pośpiechu nie zapomnieć zabrać kluczy do remizy. Potem na myślenie nie ma już czasu. Są dyspozycje z Powiatowego Stanowiska Kierowania, dobieranie członków zastępu i wyjazd - wyjaśnia na koniec z uśmiechem.

Zasady trzeciego etapu są podobne. Głosować można przysyłając pod adres "Gazeta Krakowska" 31-548 Kraków, al. Pokoju 3 wypełnione kupony, które będą drukowane do 10 czerwca. Głosować można poprzez przesłanie wiadomości SMS na numer 72355 (koszt 2,46 złotych z VAT) w treści wpisując STRAZAK. oraz numer kandydata wg opublikowanej listy - a na Przemysława Wszołka SMS pod nr 72355 o treści STRAZAK.116

Laureat otrzyma tytuł "NAJPOPULARNIEJSZY STRAŻAK WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO 2013 r. oraz "Złoty hełm" i dyplom. 9 kolejnych otrzyma wyróżnienia i dyplomy. Laureat w kategorii "NAJPOPULARNIEJSZA OSP WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO 2013 r." otrzyma ww. tytuł oraz i dyplom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto