Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie 20 tysięcy dla Antosi. W niedzielę wielka akcja z ciastem!

Halina Gajda
Halina Gajda
fot.halina gajda
Antosia ma pierwsze pieniądze potrzebne na kolejny etap leczenia. W fundacyjnej skarbonce jest 18 362, 29 zł oraz 34,99 euro. Super początek wielkiej batalii, która dopiero się zaczęła. Mamy dwa tygodnie, by zebrać 400 tysięcy złotych. Wierzymy, że się uda. Bo kto, jak nie gorliczanie? Nikt! Tylko my potrafimy to zrobić, prawda?

Niedziela dla Antosi wyszła spontanicznie. W czwartek zadzwonił Piotr Mierzwa, właściciel Pizzerii del Piero z propozycją: mam food-trucka, mógłbym za datek do puszki rozprowadzać pizzę, zastanówcie się. Niemal w tym samym czasie z podobną ofertą wyszła restauracja U Schabińskiej: ustawimy puszkę, będziemy piekli kiełbaski. Jak się ma dwie konkretne oferty, to nie ma nad czym myśleć, tylko trzeba robić. Nie trzeba było prosić o wsparcie w kwestii rozrywek dla dzieci. Sami zgłosili się animatorzy z grupy Zwariowani oraz doskonale znany wszystkim maluchom Myszkoland. Impreza zaplanowała się więc niejako sama.

Rynek kipiał od wspólnej zabawy rodziców i dzieci

Niedzielne zamieszanie na rynku zaczęło się od samego rana. Myszkoland dmuchał ogromny zamek, Zwariowani przygotowywali stroje. Zaczęło pachnieć jedzeniem: kiełbaski trafiły na ruszt, piec do pizzy zaczął wydawać przyjemne wonie. Pierwsza pizza wyszła niewiele po godz. 10.

Amatorów pizzy błyskawicznie przechwytywała obsługa stanowiska z kiełbaskami. Kusili, zachęcali, czarowali, jak tylko mogli najlepiej. Co najważniejsze - skutecznie. Słońce pięło się po niebie, robiło się coraz cieplej, więc i do domu wracać się nie chciało. Zapachniało domowym ciastem, świeżo parzoną kawą i herbatą. Było więc przy czym się relaksować, zwłaszcza, że dzieciaki szalały na dmuchanym zamku Myszkolandu, łapały bańki mydlane masowo produkowane przez animatorów z grupy Zwariowani.

Strongman Tomasz Kowal na oczach wszystkich zebranych gorliczan udowadniał, że jest otwarty na nowe wyzwania. Dostał więc torebkę mąki, kostkę masła, jajka i cukier. Z tego wszystkiego miał przygotować ciasto. Dzielnie przystąpił do siekania, zagniatania. Szybko zareagowała publiczność: więcej masła, dodaj cukru, bo to ciastka mają być, trzeba cienko rozwałkować! Potem cała gromada kilkuletnich pomocników pomagała w wykrawaniu. Po upieczeniu wyszły naprawdę świetne ciasteczka.

Przed nami kolejna wielka akcja pomocy - 27 października

Jedna niedziela dedykowana Tosi za nami. Batalia trwa, a przed nami, 27 października i wielka akcja z ciastem. Przed kilkunastoma kościołami w powiecie za datek do puszki będziemy rozprowadzali paczki z domowym ciastem. Cały dochód z tego słodkiego przedsięwzięcia przeznaczony zostanie na leczenie dziewczynki.
Tłoczno było też na stanowisku, które zorganizowało Gorlickie Koło Seniorów. Mieli własne prace plastyczne. Różne były - od pejzaży, portretów, martwej natury po abstrakcję. Miały wielu amatorów, z czego panie były naprawdę dumne.

Tak też możesz pomóc:
atki na leczenie Antosi można przekazywać na konto: Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą
Alior Bank, nr konta: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 Tytułem: 30669 Kluk Antonina darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Zbiórka na rzecz Antosi została także uruchomiona na portalu Siepomaga
By wesprzeć Antosię, wystarczy kliknąć TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Prawie 20 tysięcy dla Antosi. W niedzielę wielka akcja z ciastem! - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto