Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawdziwy bal u Karwacjana z Królem i Królową. Pierwsza impreza w renesansowym stylu, ale jaka udana!

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Dwór Karwacjanów i Gładyszów tętnił dzisiaj dziecięcym śmiechem. Wszystko za sprawą I Balu u Karwacjana, na który zostali zaproszeni uczniowie szkół miejskich.

WIDEO: Trzy Szybkie

Łatwo nie było. Bo jak zdobyć tytuł najsprawniejszej damy, skoro z gracją trzeba było nieść woreczek z kaszą na głowie na czas i do tego skłonić się w iście królewskim stylu, czy wypleść warkocz z kawałka sznurka. Ostatecznie w turnieju dam zwyciężyła Matylda. Najlepiej poradziła sobie we wszystkich konkurencjach przewidzianych dla dziewcząt.
Niemniej zaangażowania w swoją zabawę musieli włożyć panowie, którzy na koniu i z mieczem w dłoni, mieli dostarczyć na linię startu dwie obręcze, albo przetoczyć piłkę za pomocą miecza. W konkurencjach na rycerską sprawność zwyciężył Tymon. W nagrodę dostał miecz, którym walczył o tytuł.
Króla i królową balu uczestnicy wybrali gromkimi bramami, a głównym kryterium był strój. Tutaj zwycięzcami okazali się Emilka i Maksymilian. Koronacji dokonał sam Karwacjan, w rolę którego wcielił się burmistrz Rafał Kukla.
Na koniec odbyło się pasowanie na rycerza i damę dworu. Dokonali go członkowie Gorlickiego Strzeleckiego Bractwa Kurkowego i burmistrz Gorlic. Bal zakończył się wspólnym polonezem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto