- Pożar zauważyła przypadkowa osoba, która przejeżdżała w pobliżu. Zgłoszenie dotarło do nas o godz. 1.17 – powiedział nam kapitan Dariusz Surmacz, rzecznik gorlickiej straży pożarnej.
Budynek szybko stanął w ogniu, pożar potęgował jeszcze bardzo silny wiatr. Rzecznik na razie nie wypowiada się o przyczynach, o tychże będzie można mówić dopiero wówczas, gdy grupa operacyjna przygotuje raport z miejsca zdarzenia.
Budynek w którym były kurczęta miał ponad 80 metrów długości i 12 szerokości. Spłonął niemal doszczętnie.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pijany ojciec upuścił niemowlaka
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?