O inwestycję walczyli nie tylko samorządowcy, ale i mieszkańcy wsi, bowiem drewniana konstrukcja dawno przestała spełniać swoją funkcję i najzwyczajniej stała się mało bezpieczna zwłaszcza dla cięższych samochodów.
Wprowadzony tam ruch wahadłowy tylko częściowo rozwiązał sprawę. Nie wszyscy kierowcy bowiem dostosowywali się do ograniczenia tonażu. Gdyby nie to, że mosty będą odbudowane, mogłoby dojść do nawet do zamknięcia drogi.
Czytaj także: Gorlice: będzie zmiana organizacji ruchu przy drodze krajowe nr 28
Inwestycja ma zabezpieczone finansowanie. Przetarg, który lada chwila będzie ogłoszony, to system "zaprojektuj-wybuduj". Nowy most będzie w nieco innym miejscu, bowiem zgodnie z planami wyprostowana będzie też droga - w tamtym miejscu jest bowiem bardzo ostry zakręt.
Kolejne wielkie zadanie to ulica Dukielska. Wypracowane zostało wspólne stanowisko miasta i Zarządu Dróg Wojewódzkich w sprawie wyboru wariantu zabezpieczenia osuwiska. Spośród pięciu koncepcji do dalszej realizacji wybrano wariant opracowany na wniosek samorządu. Koncepcja została pozytywnie zaopiniowana przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
- Na długości osuwiska zostanie skanalizowany i zasypany odcinek istniejącego cieku, a droga wojewódzka zostanie przełożona. Na obecnym etapie przygotowania zadania nie jest możliwe dokładne określenie zakresu prac. Wymaga to opracowania dokumentacji technicznej, która przesądzi również o wysokości środków potrzebnych na realizację zadania i czasie wykonania. Zgodnie z aktualnym harmonogramem zakończenie prac projektowych planowane jest na koniec 2011 roku - wyjaśnia Roman Leśniak z ZDW w Krakowie.
Ulica Dukielska to nie tylko problem z osuwiskiem, ale również kiepską i dziurawą nawierzchnią. Jadąc ma się wrażenie, że pod kołami mamy tarkę do prania.
Grzegorz Stech, dyrektor ZDW, zapowiedział, że wprawdzie nie od razu, ale etapami od 2012 roku Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje modernizację odcinka do Nowego Żmigrodu i dalej do Dukli.
Kolejna sprawa to ulica Legionów. Dzisiaj w zasadzie jakby bezpańska, bowiem po tym, jak uruchomiona została obwodnica, przestała być odcinkiem drogi krajowej.
Dyskusje o tym, kto się powinien nią zajmować, trwały od dawna. Podczas wizyty Stech zadeklarował, że ZDR rozpocznie procedurę przejęcia.
Inna dobra wiadomość to taka, że miasto zadeklarowało pomoc finansową przy budowie chodnika od skrzyżowania Bieckiej w głąb ulicy Skrzyńskich.
Swoje prośby do marszałka i szefa ZWD mieli również inni samorządowcy. Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej, sugerował taką przebudowę drogi w Siedliskach, by kierowcy nie musieli przejeżdżać kilkakrotnie przez tory kolejowe. Z kolei Jan Morańda, wójt Ropy, apelował o przekształcenie drogi powiatowej Ropa-Wysowa-Zdrój na wojewódzką, co jego zdaniem ułatwiłoby zdobycie pieniędzy na budowę trasy do granicy państwa. Te prośby pozostały jednak bez deklaracji zarówno marszałka, jak i dyrektora zarządu dróg.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ostry seks w Krakowie: szpital i więzienie
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
