18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat gorlicki: papier toaletowy i mydło to w szkołach wciąż luksus

Magdalena Jadach
Korzystania z toalet musimy uczyć już najmłodszych. Nie jest to jednak proste w szkołach, gdzie nie ma mydła
Korzystania z toalet musimy uczyć już najmłodszych. Nie jest to jednak proste w szkołach, gdzie nie ma mydła Fot. robert kwiatek
Dbanie o higienę w toalecie jest sprawą obowiązkową, konieczną i oczywistą. Mydło, ciepła woda i papier toaletowy są, a raczej powinny być, standardowym wyposażeniem ubikacji. Okazuje się, że takie wymogi często pozostają jedynie w sferze marzeń. Z rozmów z dyrektorami szkół w powiecie gorlickim wynika, że nie istnieje problem braku środków czystości. Zupełnie inaczej ma się sytuacja, kiedy wchodzi się do szkolnych toalet.

W wiele szkolnych toalet jest często dewastowanych przez młodych ludzi. Uczniowie przypalają ściany, a do sedesu wrzucają całe rolki papieru toaletowego, które zatykają odpływ. Anna Pelczar-Kozłowska, zastępca dyrektora Zespołu Szkół nr 1 w Bieczu, przyznaje, że zna doskonale sprawę. - Zdarza się, że nasze dzieci nie szanują rzeczy w łazienkach. Nie jest to jednak jakiś wielki problem, z którym sobie nie moglibyśmy poradzić - zapewnia nauczycielka.

Z takim nastawieniem uczniów trudno dziwić się dyrektorom, że nie zawsze wywiązują się ze swojego obowiązku skoro uczniowie nie umieją docenić tego, co dostają. Nie zmienia to jednak faktu, że szkoły są placówkami wychowawczymi i ich zadaniem jest kształtowanie postaw młodych ludzi.

Zabranie im papieru toaletowego czy mydła na pewno nie jest dobrym narzędziem w tym procesie. Dbanie o zdrowie i bezpieczeństwo jest sprawą wyjątkowo ważną. Nawyki dotyczące dbania o higienę zostają bowiem na całe życie.

Próbę wpojenia zdrowych zasad w toalecie podjęło Ministerstwo Edukacji, które kilka miesięcy temu przygotowało rozporządzenie w sprawie higieny w szkole. Miało ono gwarantować dostęp do sprawnych i czystych urządzeń sanitarnych, ale także do bieżącej ciepłej wody, mydła czy papieru toaletowego.

Wytyczne miały zacząć obowiązywać od 1 września tego roku. Pośpiech we wprowadzaniu w życie rozporządzenia wynikał przede wszystkim z chęci wprowadzenia zmian przed rozpoczęciem sezonu grypowego. Wszystko wyglądało pięknie i wszyscy mieli pewność, że na takie "luksusy", jak ciepła woda nie trzeba będzie długo czekać.

Nieoczekiwanie ministerstwo zmieniło zdanie i proponowane zmiany zaczną obowiązywać dopiero od przyszłego roku szkolnego. Pozostaje więc liczyć na dobrą wolę dyrektorów placówek, którzy będą chcieli dbać o higienę dzieci.

Cała nadzieja w działalności powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej. W swoich statutowych obowiązkach ma dbanie o higienę dzieci i młodzieży. Przez cały rok szkolny pracownicy sanepidu urządzają niezapowiedzione kontrole szkolnych toalet.

Sprawdzeniu podlega ogólny stan techniczny urządzeń, dostęp do środków higieny. Maria Bryg, powiatowy inspektorat sanitarny w Gorlicach, obserwuje zmiany, które następują z roku na rok. - Jest coraz lepiej. Szkoły zdobywają środki na remonty i budowę szkół. Zdarzają się jednak niedociągnięcia czy uchybienia. Wtedy interweniujemy - zapewnia dyrektorka sanepidu.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto