Do połowy września na oddziale przyszło na świat już 70 dzieci. Do końca miesiąca ta liczba może się nawet podwoić - dla porównania w lipcu w szpitalu urodziło się 115 dzieci, także spoza powiatu piotrkowskiego, np. z Radomska czy Tomaszowa.
- Będziemy powiększać porodówkę, dlatego nasze plany remontowe zostały zmodyfikowane - mówi wicestarosta. - Dodatkowe sale będą tam, gdzie wcześniej był oddział chirurgiczny.
Chodzi o zajęcie pomieszczeń na I piętrze szpitala, piętro niżej niż jest obecnie oddział położniczy i noworodków, a piętro wyżej niż znajduje się oddział ginekologiczny i ciąży powikłanej. Tam, jak tłumaczy wicestarosta, znalazłyby się sale i łóżka dla ciężarnych, które mają wskazania, aby rodzić przez cesarskie cięcie oraz dla noworodków, które przyjdą w ten sposób na świat. Taki pomysł i wykorzystanie pomieszczeń rekomenduje kierownik całego oddziału ginekologiczno - położniczego.
- Niestety, nie da się tego wygospodarować na jednym poziomie - podkreśla Piotr Wojtysiak, dodając, że termin zakończenia adaptacji sal to prawdopodobnie listopad.
Od czerwca w Piotrkowie rodzić można tylko w szpitalu przy ul. Roosevelta. Do PZOZ z ul. Rakowskiej przeszła także kadra. W połowie lipca zakończył się remont oddziału ginekologii i ciąży powikłanej, który do czerwca był połączony z oddziałem położniczymi i ginekologicznym.
Na nowym oddziale (w salach po urologii - red.) jest 18 łóżek. Jak mówi Aneta Magiera, koordynator ginekologii w PZOZ, w tym momencie łóżka czekają na pacjentki, ale bywają momenty, że wszyskie miejsca są zajęte.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?