Po sąsiedzku budują Park Zdrojowy. Na ścieżkę w koronach drzew jeszcze poczekamy

FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

Na ponad ośmiu hektarach powstaje nowa atrakcja turystyczna Ciężkowic i Pogórza, czyli Park Zdrojowy z ogrodami: sensorycznym i skalnym, wrzosowiskiem i arboretum, pomiędzy którymi znajdować się będą baseny wykorzystujące źródła siarczkowe. Inwestycja powstaje w sąsiedztwie Skamieniałego Miasta. Wyceniana jest na 22 miliony złotych, z czego 15 milionów stanowi dotacja, którą Ciężkowice pozyskały z funduszy unijnych.

Wielką atrakcją Ciężkowic miała być również ścieżka w koronach drzew wraz z domem wody, które powstać miały w sąsiedztwie Parku Zdrojowego i Skamieniałego Miasta. Niestety, ogłoszony kilka miesięcy temu przetarg nie pozwolił na wyłonienie wykonawcy. Zgłosiło się do niego wprawdzie sześć firm, ale przedstawione przez nich oferty mocno przekraczały zaplanowany budżet inwestycji (ok. 12 mln zł). Najtańsza z nich była o ponad 8 mln droższa.

Obie inwestycje pomóc mają Ciężkowicom w staraniach o uzyskanie statusu uzdrowiska. Wbrew pozorom, pomysł ten ma już długą historię. Sanatoria niedaleko Skamieniałego Miasta miał zamiar budować przed stu laty Ignacy Jan Paderewski. Koncepcja stworzenia w Ciężkowicach dużego uzdrowiska spaliła wtedy na panewce, bowiem miejscowi radni nie zgodzili się na wykup działek pod budowę kompleksu leczniczego.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.