Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Planują budowę ścieżki spacerowej w korzeniach drzew

Halina Gajda
fot. halina gajda/wizualizacja z projektu
Radocyna, dzisiaj zważywszy na pogodę, to miejsce na końcu świata, już niedługo będzie pełną atrakcji perełką gorlickiego. I żadna pogoda tego nie zmieni. Z kilku powodów, między innymi takiego, że stanie się idealnym miejscem nawet na weekendowe wypady, ale też doskonałą salą lekcyjną. Tak, tak! Salą lekcyjną, gdzie miłośnicy przyrodą będą mieli szansę, na podglądniecie dwojakiego lasu. I nie tylko...

Jeden las drugiemu nierówny. To wiedzą nawet dzieci. W Radocynie będzie okazja, by przyjrzeć się temu, w którym prowadzi się gospodarkę leśną, przy czym z racji tego, że prawie wszystkie lasy nadleśnictwa zostały zakwalifikowane do kategorii lasów ochronnych, prowadzona wspomniane gospodarowanie ma charakter zbliżony do procesów, które zachodzą w naturalnym lesie.

Las drugiemu nie równy. W czym tkwi różnica?

Będzie też druga strona medalu.
- Dla porównania, korzystając z bliskości lasów Magurskiego Parku Narodowego, będzie można ocenić różnice pomiędzy lasem objętym ścisłą ochroną, w którym nie wykonuje się żadnych zabiegów gospodarczych i lasem nadleśnictwa, w który realizowana jest prawie naturalna gospodarka leśna. - wyjaśnia Józef Legutko, nadleśniczy Nadleśnictwa Gorlice. - To nie lada gratka dla studentów, uczniów i wszystkich miłośników przyrody, dla których będzie to świetna baza szkoleniowa - dodaje.
Ktoś powie: przecież już teraz można, ale dla wielu warunki mogą być dalekie od oczekiwanych. Nie ma zbyt przyjaznej bazy, począwszy od noclegów po jedzenie. Ma się to zmienić. Już przebudowywane jest tamtejsze schronisko. Co więcej, gorlickie nadleśnictwo planuje też coś, co nazywało się będzie spacerem w korzeniach drzewa.
- Złożyliśmy wniosek do narodowego funduszu ochrony środowiska o dofinansowanie projektu, który obejmuje, obok wielu innych przedsięwzięć właśnie tę oryginalną ścieżkę spacerową - zdradza.

Brzydka skarpa też może być pożytecznie wykorzystana

Leśnicy znaleźli miejsce - na terenie nadleśnictwa, właśnie w Radocynie jest pewna skarpa, która odsłania korzenie drzew, układ warstw gleby. Stanęli, popatrzyli, potem zamknęli oczy: jakby to wykorzystać. Wyobraźnia nasunęła resztę.
- To mogłaby być taka sztolnia, ale nie pod ziemią, tylko w ziemi. Skarpę można by zabezpieczyć przezroczystą płytą, żeby się dalej nie osypywała, a jednocześnie można było wszystko zobaczyć - opowiada o śmiałych planach. - Lekcje przyrody można by tam prowadzić, że tylko pozazdrościć: opowieści o systemie korzeniowym różnych drzew, warstwach gleby, zwierzętach, które żyją tylko w ziemi, obiegu wody. Przecież czterdzieści procent masy drewna jest pod ziemią - zachwala.

Podglądanie sypialni bajkowego Krecika

Humorystycznie można powiedzieć, że to takie zaglądnięcie do sypialni Krecika. Kilkudziesięciometrowy korytarz to nie lada wyzwanie logistyczne i techniczne, ale skoro ktoś wymyślił spacer w koronach drzew, to w korzeniach też da się go zrobić. Wszystko sprowadza się do pieniędzy, które można zainwestować.

- Stąd wniosek o dofinansowanie - uzasadnia nadleśniczy Legutko. - Spacer to jedno, ale mamy też pomysł, jak pokazać albo raczej uświadomić ludziom znaczenie lasu. Czy ktoś zdaje sobie sprawę, że stuletni buk, w trakcie swojego życia pochłania trzy tony dwutlenku węgla z atmosfery - pyta.

O tym, czy przedsięwzięcie, które na razie pozostaje w fazie bardzo dobrze przygotowanego wniosku o dotację, zamieni się na rzeczywistość, dowiemy się jeszcze w tym półroczu, może nawet w kwietniu. Jest o co walczyć, bo „korzenie” to tylko jedna z atrakcji. Jak mówi nadleśniczy - magnes a właściwie magnesior, jak trzeba - ale kilka asów w rękawie jeszcze mają. Jakich, nie zdradzą.

Na razie uwaga skupia się na remoncie schroniska, jego rozbudowie i zmianie niemal od fundamentów po poddasze, pokoje będą nowe i mniej liczne.

Pod młotek budowlańców poszła także stołówka i kuchenne zaplecze. Ma być teraz wedle wszelkich wymagań nowoczesnego żywienia. Pewnie nie wszyscy pamiętają, ale Radocyna oprócz dzikości ma jeszcze jeden ważny atut - stąd wypływają źródła Wisłoki. Już teraz jest tam wiata edukacyjna. Ma zostać rozbudowana, ale tak, by wraz z otoczeniem obrazowała starą zabudowę wsi z zachowaniem starych sadów i ogrodów.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Śmierć Pawła Adamowicza jednoczy kraj, Polacy mówią "Stop Przemocy!"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Planują budowę ścieżki spacerowej w korzeniach drzew - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto