Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy handlowy piątek z polską truskawką na Dworzysku. Jest pyszna, ale nawet o pięć złotych droższa za kilogram niż ta z importu

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Dzisiaj cena truskawki na gorlickim Dworzysku waha się od 14 do 19 złotych
Dzisiaj cena truskawki na gorlickim Dworzysku waha się od 14 do 19 złotych Halina Gajda
Pierwsze sygnały o tym, że pojawiła się już polska truskawka - spod osłon pojawiły się już dwa tygodnie temu, ale wtedy na Dworzysku było jej, jak na przysłowiowe lekarstwo, a cena za kilogram nie schodziła poniżej 25 złotych. Jak jest dzisiaj?

Choć to dopiero start truskawkowego sezonu, dzisiaj jest już w czym wybierać. Handlujący mają różne odmiany. Dorodne, czerwone owoce są jeszcze dość drogie, trochę drobniejsze - tańsze. Cenowo najlepiej wypada jednak truskawka z importu. Za owoce z polskich plantacji, oczywiście pod osłonami, trzeba zapłacić więcej.

Polskie najsmaczniejsze
Najdroższe są polskie truskawki spod osłonHalina Gajda

Dzisiaj ceny truskawek wahają się od 14 zł do 19 złotych. To i tak już o 6 złotych mniej niż przed dwoma tygodniami, gdy na Dworzysku po raz pierwszy pojawiły się rodzime owoce po 25 zł za kilogram.

W czasie sezonu truskawkowego przy marketach i ulicach pojawiają się równie sezonowe punkty sprzedaży. Trzeba jednak być ostrożnym, bo zdarza się, że zagraniczne truskawki są przesypywane i sprzedawane jako polskie. Żeby nie dać się oszukać, trzeba sprawdzić kondycję szypułki owocu. Podpowiedzią może być też sam smak truskawek importowanych, nijak mający się do słodkich, soczystych i pachnących owoców zbieranych z polskich plantacji.

Owoce importowane można poznać po szypułce. To achillesowa pięta wielodniowego transportu. Szypułka po 3-4 dniach transportu z południowej Europu lub z północnej Afryki, nie jest świeża, jest zmęczona podróżą. Szypułki truskawek marokańskich są też nieproporcjonalnie duże i długie.

Polską truskawkę bezbłędnie poznamy po zapachu i szypułce. Dojrzałe owoce są jasnoczerwone i błyszczące, są duże i pachną. Zapach jest najbardziej intensywny przy szypułce. Szypułka świeżej truskawki też jest świeża.

Halina Gajda

Różnica jest też taka, że w Polsce zbiera się truskawkę czerwoną, w pełni wybarwioną. Ona tego samego dnia trafia do handlu. Owoce importowane mają często jaśniejszy kolor przy szypułce. Nie są do końca wybarwione ponieważ musiały być zbierane „na blado”, jeszcze niedojrzałe. To wydaje się logiczne, owoce dojrzałe nie wytrzymałyby długiej podróży. Ma to wpływ na realną jakość produktu. Te owoce są dobre na miejscu, ale my w Polsce jemy je, w jakimś sensie, niedojrzałe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto