Po dwóch latach współpracy z firmą Cool Ar miasto uznało, że nie chce się dzielić zyskiem z parkingów z zewnętrznym podmiotem.
- Zabiegałem o przejęcie parkingów od kilku miesięcy, bo niezależnie od tego jak wysoka to kwota, zawsze stanowi dochód. Obiekty OSiR wymagają dużych nakładów finansowych na bieżące remonty. Być może środki na nie uda się zapewnić właśnie z dochodu z parkometrów - wyjaśnia Piotr Apollo, dyrektor OSiR w Gorlicach.
Czytaj również: Gorlice: rewitalizacja postępuje, pomnik Tereski zniknie z Rynku?
Dyrektor wie, co mówi, bo roczny dochód z parkometrów to ok. 700 tysięcy złotych, z czego do tej pory połowę otrzymywało miasto, a połowę firma obsługująca płatną strefę parkowania. Teraz wszystkie pieniądze zostaną w mieście - połowa w kasie urzędu, druga połowa w kasie OSiR.
Dla klienta niewiele się zmieniło. - Za okresowy postój klient płaci tak jak do tej pory. Miesięczny abonament na całą strefę kosztuje 80 złotych, zaś tak zwana koperta - czyli indywidualne miejsce parkowania - 150 złotych. Dla mieszkańców ulic, przy których mieszczą się parkometry, wydajemy specjalne karty za 10 złotych miesięcznie - tłumaczy dyrektor OSiR.
Jeśli ktoś nie wykupi biletu lub nie ma karty, a zostanie skontrolowany przez parkingowych, dostanie mandat w wysokości 50 złotych. Jeśli zapłaci karę w ciągu 48 godzin otrzyma 50 procent rabatu. Co ważne, zmieniła się siedziba biura. Obecnie zajmuje lokal przy ulicy Podkościelnej.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Tragiczne samobójstwo na torach
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?