Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac Skrzyńskich w Zagórzanach, restauracja Parkowa - wciąż czekają na zagospodarowanie i tym samym, drugie życie

Halina Gajda
Halina Gajda
Pałac Skrzyńskich w Zagórzanach czeka na nowego właściciela i drugie życie. Podobnie jest z restauracją Parkową w Gorlicach. Oby tylko kiedyś nie podzieliły losu kasyna w Gliniku
Pałac Skrzyńskich w Zagórzanach czeka na nowego właściciela i drugie życie. Podobnie jest z restauracją Parkową w Gorlicach. Oby tylko kiedyś nie podzieliły losu kasyna w Gliniku fot. UG Gorlice
Kasyno w Gliniku zniknęło już niemal z powierzchni ziemi, zamiast mleczarni mamy galerię, jedną z najstarszych kamienic w mieście też spotkał podobny los.

Larum trwa, bo przecież wszystko takie piękne było i w historii Gorlic tak wiele znaczyło. Bądźmy szczerzy. Było piękne do czasu, później, zazwyczaj na skutek rozmaitych perturbacji własnościowych, przechodzenia z rąk do rąk, po prostu niszczały w oczach. Efekt był taki, że później jedynym panaceum, by nie zwaliło się komuś na głowę, była wielka koparka. Mamy jeszcze w okolicy kilka takich obiektów, które jeśli jeszcze trochę postoją i poniszczeją, to faktycznie tylko do wyburzenia będą.

Taki piękny budynek to był, cuda można było z nim zrobić – słychać narzekania tych, co stoją przy Wyszyńskiego i patrzą za płot posesji nr 13, czyli słynnego kasyna. Budynek był piękny. Z naciskiem na „był”, bo przez ostatnią dekadę, to cud, że nikt tam nie zginął pod jakimś zawalonym stropem. Eksploratorów różnej maści, którzy tam wchodzili, nie brakowało. Teraz zewsząd słychać pytania, co dalej z terenem.
- Wszystko zależy od właściciela – mówi Joanna Bubak, radna miejska, ale też mieszkanka Glinika. - Nie znamy jeszcze żadnych konkretów. Przydałyby się w tej okolicy jakieś usługi, bo jest ich tutaj niewiele. Mamy tylko nadzieję, że jeśli powstanie jakaś działalność, to nie będzie ona uciążliwa – dodaje.

Pogrzeb hrabiego Aleksandra Skrzyńskiego. Karawan z trumną eskortowany przez strażaków, w kondukcie pogrzebowym

W 1931 roku w Kobylance odbył się pogrzeb hrabiego Skrzyński...

Pałac Skrzyńskich, za murami i bramą z łańcuchem

Co się dzieje za bramą parku wokół Pałacu Skrzyńskich, tego dokładnie nikt nie wie. Tabliczka na ogrodzeniu informuje, że obiekt jest monitorowany. Od lat czeka na kupca. Cena – niecałe dziesięć milionów złotych za całość: pałac i czternaście hektarów parku wokół niego. Przed kilkunastoma laty pałac trafił w prywatne ręce, właściciel miał dalekosiężne plany, które niestety pokrzyżowała choroba i ostatecznie śmierć. Kompleks został wystawiony na sprzedaż.

- Zastanawialiśmy się, jak można byłoby zagospodarować teren – mówi nam Mieczysław Skowron, przewodniczący rady Gminy Gorlice. - Nas, jako samorządu nie stać na taki zakup, ale być może udałoby się w kimś pomysł zaszczepić, tym bardziej że sporo zostało tam już wykonane, choćby nowy dach. Szkoda, by zainwestowane pieniądze poszły na marne – dodaje.

Kompleks, by cokolwiek móc w nim uruchomić, wymaga sporych nakładów. I to w dziesiątkach milionów.
- Później musi to jeszcze na siebie zarabiać – przypomina Skowron.
W rozmowie pada pomysł, by spróbować zainteresować tematem na przykład instytucje wojewódzkie. Być może, w jakiejś perspektywie czasu, byłyby zainteresowane kupnem. Przecież z wykorzystaniem dotacji urzędu marszałkowskiego udało się wiele rzeczy wyremontować.
- Najpierw potrzebny jest pomysł, to mogłoby tam być – komentuje dla nas Jadwiga Wójtowicz, radna wojewódzka. - Później szukanie pieniędzy ministerialnych – dodaje.
Na razie jednak konkretów nigdzie i żadnych. Pałac wciąż jest w ofercie jednego z biur nieruchomości.

Rozpoczęło sie wyburzanie budynku dawnego kasyna w Gliniku

Gorlice. Glinickie kasyno przechodzi do historii. Właśnie za...

Parkowa rudera w opakowaniu

Temat restauracji w największym miejskim zieleńcu ma już siwą brodę, z której można byłoby linę okrętową upleść. Pomysłów na to było milion, szczególnie ze strony mieszkańców, wszystkie skończyły się na etapie gdybania. Teraz budynek został elegancko opakowany, bo na frontowej ścianie jest baner promujący szklak naftowy. Brzydko mówiąc, z przodu liceum, z tyłu muzeum. Kilka lat temu pojawił się pomysł, by zrobić tam miejsce spotkań dla seniorów. Później okazało się, że nie jest to możliwe z czysto logistycznych powodów, choćby braku dojazdu. Jak wyżej wspomnieliśmy, budynek jest ładnie opakowany. Co dalej?

- Czekamy na nabory do programów, z których moglibyśmy ewentualnie skorzystać – zapowiada Rafał Kukla, burmistrz miasta.

Szczegółowego, konkretnie opisanego pomysłu, co dalej z budynkiem Parkowej na razie nie ma. Miasto skłania się raczej w kierunku obiektu, który mógłby służyć celom kultury, niż seniorom.

- Wszystko zależy, jakie będą kryteria i możliwości skorzystania z dofinansowania – dodaje Kukla.

Czarny scenariusz, który również trzeba brać pod uwagę, jest taki, że trzeba go będzie rozebrać. A jak już się to zrobi, to raczej nie będzie wielkich szans, by powstało coś nowego.
Na chętnych wciąż czeka, choćby restauracja Watra w Szymbarku, która słynęła z kuchni, a szczególnie barszczu z uszkami. Zielona elewacja wyblakła już niemal doszczętnie. Pewnie kiedyś zniknie i znowu będzie słychać, jak pięknie by mogło być.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto