Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Owacja na stojąco dla prezydenta Ukrainy w brytyjskim parlamencie. Wołodymyr Zełeński zapowiada walkę do końca

Adam Kielar
Adam Kielar
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński połączył się z brytyjskimi parlamentarzystami
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński połączył się z brytyjskimi parlamentarzystami Twitter/@HouseofCommons
Wzmocnijcie presję na Rosję! Uznajcie ją za państwo terrorystyczne! – wezwał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński podczas przemówienia online w brytyjskim parlamencie. Ukraiński przywódca otrzymał owację na stojąco od członków Izby Gmin.

– Przemawiam do was jako mieszkaniec i prezydent dużego kraju, który ma marzenia – mówił Zełeński.

Porównał walkę swoich rodaków z rosyjskim najeźdźcą do obrony Wysp Brytyjskich przez atakami Niemiec w czasie II wojny światowej.

– Nie chcieliście utracić swojego państwa, gdy naziści chcieli je zająć i musieliście walczyć o Wielką Brytanię – mówił.

Jak dodał, jego naród dokonuje heroicznych wysiłków w walce z rosyjskimi siłami. – Bombardowanie nas nie złamało – podkreślił ukraiński prezydent.

Wołodymyr Zełeński zapowiada walkę do końca

Przypomniał słowa brytyjskiego premiera Winstona Churchilla z 1940, o tym, że jak będzie trzeba, Brytyjczycy będą walczyć na plażach.

– Będziemy walczyć na morzu, w powietrzu, będziemy kontynuować walkę o naszą ziemię, niezależnie od kosztów. Będziemy walczyć w lasach, na polach, na brzegach i na ulicach – zadeklarował Zełeński.

Prezydent Ukrainy zwrócił się też bezpośrednio do premiera Johnsona. – Boris, jestem bardzo wdzięczny. Proszę, zwiększcie presję poprzez sankcje – mówił.

Wezwał także, by zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą oraz by uznać Rosję za państwo terrorystyczne.

Ukraiński prezydent otrzymał od członków Izby Gmin owację na stojąco po zakończeniu swojego wystąpienia.

Źródło: BBC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto