Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy właściciel Glinika wprowadził pierwsze zmiany personalne

Halina Gajda
Glinik czekają działania naprawcze. Nowy właściciel na pewno postawi na zysk
Glinik czekają działania naprawcze. Nowy właściciel na pewno postawi na zysk fot. .archiwum
Spółka TDJ, nowy właściciel Glinika, choć formalnie działa zaledwie od kilku dni, wprowadził już wiele zmian, przede wszystkim personalnych. W minionym tygodniu doszło do zmian w zarządzie Kuźni Glinik. Z dotychczasową funkcją pożegnali się Jan Turek, Jerzy Muzyka i Czesław Oruba. Zastąpili ich Dariusz Ginalski i Irena Marek, oboje związanie z grupą TDJ.

Kolejne zamiany zaszły w zarządzie Zakładzie Maszyn Górniczych. Odwołano Ryszarda Choińskiego, pozostał Włodzimierz Paruzel i Aleksander Kurek.

- Jest rzeczą absolutnie naturalną, że realizację zmian i rozwój firmy, każdy właściciel chce oprzeć na sprawdzonych i posiadających te samą wizję menedżerach. Podstawą zmian w zarządach była ocena aktualnego stanu spółek oraz zbieżność poglądów dotyczących rozwoju i funkcjonowania spółki - uzasadnił zmiany Czesław Kisiel, prezes zarządu TDJ.

W piątek odbyło się zwyczajne walne zgromadzenie udziałowców Inwestu, na którym podsumowano miniony rok i wybrano nową radę nadzorczą na kolejną kadencję. Z funkcjami pożegnali się Kazimierz Dzik, Krystyna Rafa i Szczepan Górowski. W składzie nowej rady jest Jan Knapik, były poseł na Sejm RP z Lipinek, Stanisław Strzelec, emerytowany pracownik Glinika i Krzysztof Kotowicz, działacz solidarnościowy. Zgłoszona została także kandydatura Marka Bugno, który uczestniczył w poszukiwaniu inwestora dla Glinika. Ten odmówił jednak, tłumacząc się zapisami prawnymi związanymi z działalnością związkową.

Życie miasta skupiło się wokół Glinika. - Należy pamiętać, że sytuacja części spółek wchodzących w skład Grupy jest trudna, zwłaszcza w przypadku Zakładu Maszyn Górniczych Glinik, znajdującego się w upadłości układowej. Z tego powodu - w celu zapewnienia dalszej działalności zakładów należących do Grupy i perspektyw rozwoju w dłuższym terminie - konieczne jest przeprowadzenie działań naprawczych. Dotyczy to również obszaru zatrudnienia, w którym optymalizacja i restrukturyzacja są absolutnie konieczne - skomentował.

Pytany o plany dotyczące największej ze spółek Glinika, a przede wszystkim o planowane zawarcie porozumienia z wierzycielami odpowiada, że została już zatwierdzona lista wierzycieli i sąd prowadzi dalszą procedurę.

- Oczekujemy, że przegłosowanie i zatwierdzenie układu nastąpi najpóźniej w czwartym kwartale tego roku. Brak zatwierdzenia warunków układu spowoduje przejście ZMG Glinik w upadłość likwidacyjną, a tym samym koniec działalności przedsiębiorstwa w dotychczasowym kształcie - dodaje.

Tymczasem Komisja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność działająca przy Kuźni zwróciła się do zarządu Inwest Glinik o przeznaczenie pieniędzy ze sprzedaży akcji Fabryki Maszyn dla pracowników.

W piśmie, które otrzymaliśmy, Antoni Wierzchanowski, szef solidarnościowych związków w Kuźni pisze: "wobec fiaska projektu architektów przejęcia przez Inwest Glinik akcji Fabryki Maszyn za środki wypracowane przez pracowników Glinika jest to jedyne rozwiązanie".

O co chodzi? Otóż w 2001 roku, gdy zakładana była spółka Inwest Glinik, NSZZ Solidarność Glinik kierowany przez Marka Bugnę dysponował pieniędzmi z tytułu rekompensaty za majątek utracony w stanie wojennym. Pieniądze te zostały wniesione jako kapitał do nowo powstałej spółki.

Solidarność Kuźni, która utworzyła się przed 2001 rokiem, nie miała dostępu do tych pieniędzy mimo wieloletnich procedur sądowych. Tym samym nie została wspólnikiem w Inweście. Spółka Inwest odkupiła pakiety kontrolne od Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i skarbu państwa. Po dziesięciu latach TDJ kupiło akcje FM. Otrzymane za to pieniądze są własnością spółki Inwest. Zgodnie z prawem może je wypłacić na rzecz swoich udziałowców na przykład w formie dywidendy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto