- 48 870 000 zł - które zaproponował wykonawca - ma zagwarantować wywóz i utylizację szkodliwych substancji. 40 208 000 zł z powyższej sumy, zostanie pokryte w ramach dotacji udzielonej na wniosek Miasta Gorlice przez Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pozostała część kwoty zostanie pokryta z pożyczki pozyskanej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - podaje Łukasz Bałajewicz, wiceburmistrz Gorlic.
Dostaliśmy spore wsparcie
Złożony przez miasto, jeszcze w grudniu zeszłego roku wniosek, uzyskał wsparcie NFOŚiGW.
- Za pomoc w tej materii serdecznie dziękujemy poseł Barbarze Bartuś, wojewodzie Małopolskiemu, prezesowi NFOŚiGW oraz prezesowi WFOŚiGW - dodaje Łukasz Bałajewicz.
5700 ton toksyn
Przypomnijmy, że w trwającym blisko trzy lata śledztwie, gorlicka prokuratura ustaliła, że na terenie rafinerii złożone zostało 5700 ton odpadów, z czego aż 96 to różne kategorie odpadów niebezpiecznych, a kolejne 20 to inne niż niebezpieczne.
Żyjemy na bombie - to nie jest frazes
Chociaż po wstępnych obliczeniach mówiło się, że na terenie byłej rafinerii złożone jest 1600 ton szkodliwych substancji, teraz wiadomo już, że to ponad 5000 ton!
Szokować może też analiza przepływów środków pomiędzy firmami, jako zysku, który osiągały one z tego przestępczego procederu. Skoro w dokumentacji prokuratorskiej tylko wstępnie oszacowana kwota, którą zarobiły firmy słupy to 3 mln złotych, to można tylko kalkulować, że w przypadku mózgów całej operacji, zysk to pewnie wielokrotność tej kwoty.
Z dokumentacji prokuratorskiej wynika też jasno, że złożone odpady to zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi przez niebezpieczeństwo pożaru, a tym samym rozprzestrzenianie się trujących - duszących lub parzących substancji w powietrzu. Wiadomo też, że miały one wpływ na jakość gleby i wody.
Planowany termin wywiezienia wszystkich nielegalnie składowanych odpadów z terenów byłej rafinerii to koniec 2021.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?