Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne odpady z terenu byłej rafinerii znikną z Gorlic do końca przyszłego roku. Miasto podpisało umowę wartą 48 mln złotych!

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Umowę z ramienia Urzędu Miejskiego podpisał dzisiaj wiceburmnistrz Łukasz Bałąjewicz
Umowę z ramienia Urzędu Miejskiego podpisał dzisiaj wiceburmnistrz Łukasz Bałąjewicz UM Gorlice
Wszystko wskazuje na to, że koszmar gorliczan i obawy o to, czy toksyczne odpady znów nie stworzą zagrożenia dla miasta i jego mieszkańców się skończy. Dzisiaj wiceburmistrz Łukasz Bałajewicz podpisał umowę, na podstawie której do końca przyszłego roku firmy Mo-Bruk i Sarpi wywiozą niebezpieczne odpady z terenu byłej rafinerii. Wszystko pochłonie ponad 48 mln złotych.

- 48 870 000 zł - które zaproponował wykonawca - ma zagwarantować wywóz i utylizację szkodliwych substancji. 40 208 000 zł z powyższej sumy, zostanie pokryte w ramach dotacji udzielonej na wniosek Miasta Gorlice przez Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pozostała część kwoty zostanie pokryta z pożyczki pozyskanej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - podaje Łukasz Bałajewicz, wiceburmistrz Gorlic.

Dostaliśmy spore wsparcie

Złożony przez miasto, jeszcze w grudniu zeszłego roku wniosek, uzyskał wsparcie NFOŚiGW.
- Za pomoc w tej materii serdecznie dziękujemy poseł Barbarze Bartuś, wojewodzie Małopolskiemu, prezesowi NFOŚiGW oraz prezesowi WFOŚiGW - dodaje Łukasz Bałajewicz.

5700 ton toksyn

Przypomnijmy, że w trwającym blisko trzy lata śledztwie, gorlicka prokuratura ustaliła, że na terenie rafinerii złożone zostało 5700 ton odpadów, z czego aż 96 to różne kategorie odpadów niebezpiecznych, a kolejne 20 to inne niż niebezpieczne.

Żyjemy na bombie - to nie jest frazes

Chociaż po wstępnych obliczeniach mówiło się, że na terenie byłej rafinerii złożone jest 1600 ton szkodliwych substancji, teraz wiadomo już, że to ponad 5000 ton!
Szokować może też analiza przepływów środków pomiędzy firmami, jako zysku, który osiągały one z tego przestępczego procederu. Skoro w dokumentacji prokuratorskiej tylko wstępnie oszacowana kwota, którą zarobiły firmy słupy to 3 mln złotych, to można tylko kalkulować, że w przypadku mózgów całej operacji, zysk to pewnie wielokrotność tej kwoty.
Z dokumentacji prokuratorskiej wynika też jasno, że złożone odpady to zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi przez niebezpieczeństwo pożaru, a tym samym rozprzestrzenianie się trujących - duszących lub parzących substancji w powietrzu. Wiadomo też, że miały one wpływ na jakość gleby i wody.
Planowany termin wywiezienia wszystkich nielegalnie składowanych odpadów z terenów byłej rafinerii to koniec 2021.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto