Nie ma szans na progi zwalniające na ulicach osiedla Pod Lodownią, ale będzie zmiana organizacji ruchu

Radny przekonywał, że dwie wspomniane drogi oraz ulica Orzeszkowej stały się swoistą obwodnicą dla tych, którzy podczas największego ruchu próbują z Kościuszki przedostać się na ulicę Węgierską. O ile trudno winić tu o cokolwiek kierowców, to na komunikacyjnych manewrach cierpią mieszkańcy osiedla, a przede wszystkim dzieci, które narażane są na niebezpieczeństwo potrącenia przez tę grupę kierowców, która zapomina, że to w końcu osiedlowa droga. W ocenie radnego Jędrzejowskiego progi pomogłyby wyhamować nieco zbyt ciężką nogę kierowców. Burmistrz Rafał Kukla, w odpowiedzi na interpelację był nieco bardziej sceptyczny. Kolejny raz powróciły argumenty, że progi niszczą drogę, powodują huk przy najeździe, utrudniają spływ wód, a w zimie odśnieżanie. Zapowiedział natomiast, że zlecił zmianę organizacji ruchu, która ma tam wprowadzić ograniczenie prędkości do 30 km/h. W tym roku na Orzeszkowej zaplanowana jest także urządzenie przejścia dla pieszych, co ma uspokoić ruch.