Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najbrzydsze budynki w Gorlicach: jak długo będa szpecić?

Halina Gajda
Obrazek pierwszy. Jedna z bocznych ulic miasta wiodąca w kierunku nowego bloku komunalnego. Zawalony dach widać z daleka. Nie trzeba być fachowcem od budownictwa, żeby ocenić, że od dawna nikt się budynkiem nie zajmował. Kawałki betonu, konstrukcji pokrycia wpadły do środka. Przez rozbite okna widać wewnątrz zwały gruzu, desek i resztek pokrycia dachowego. Wejście zostało wprawdzie zabezpieczone, ale wiadomo - dla chcącego nic trudnego.

Obrazek drugi. Dla odmiany jedna z głównych ulic Gorlic, Stróżowska, tuż za skrzyżowaniem. W głębi posesji pomiędzy kamienicami zawalony budynek. Na "szczęście" zasłaniają go bujne, zdziczałe krzaki, na których zatrzymują się śmieci.

Obrazek trzeci, opisywany już dziesiątki razy - rudera przy Parkowej. Każdy, kto przejeżdża obwodnicą miasta, mimowolnie odwraca wzrok w tamtą stronę. Trudno się dziwić, rozpadający się budynek, mógłby być świetnym planem filmowym dla scen horroru. Swoją drogą, kiedyś w latach świetności musiał być naprawdę ładny, o czym świadczy kształt bryły budynku.

I co z tego wskazywania palcem? Niewiele, bo okazuje się, że wszystko jest w majestacie prawa. Obiekty mają swoich właścicieli, a wiadomo, że jak prywatne, to miastu czy powiatowi nic do tego. Co więcej, właściciele mogą odwoływać się do wyższej instancji od decyzji nadzoru budowlanego, który zalecił rudery wyburzyć.

- Prowadziliśmy postępowanie w sprawie katastrofy budowlanej przy ulicy Korczaka. Nakazaliśmy rozbiórkę, ale strona postępowania odwołała się, więc decyzja nie podlega wykonaniu do czasu rozstrzygnięcia przez organ drugiej instancji. Myślę, że ostateczna zapadnie lada dzień - zapowiada Aleksander Górski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gorlicach. - W przypadku obiektu przy Parkowej postępowanie jest w toku - dodaje.

Eugeniusz Liana, szef miejskiej komisji budownictwa i inwestycji pytany o to, czy radni widzą "budowlane kwiatki", odpowiada, że owszem, widzą, ale nie bardzo mogą działać. - Najgorsze jest to, że ci właściciele często nie płacą podatku od nieruchomości. Gdy się ich pyta, co zamierzają z robić z takimi budynkami, odpowiadają, że nie mają pieniędzy na remont ani wyburzenie. Już nieraz się zastanawiałem, czy nie zaproponować im, że miasto przejmie od nich te nieruchomości w zamian za długi, wypłaci różnicę pomiędzy wartością a długiem i samo podejmie się posprzątania terenu. Pozostaje kwestia, dlaczego to ma być z miejskich pieniędzy - zastanawia się.

Wiceburmistrz Janusz Fugiel dodaje, że pozostaje tylko kibicować, by działania odpowiednich instytucji nie tylko minimalizowały zagrożenie, ale również doprowadzały w konsekwencji do podnoszenia walorów estetycznych miasta. - Zadziwia mnie, jak można dopuścić do takiego stanu własną nieruchomość. Rozumiem, że biznes może się skończyć, dzieci idą w wiat a dom pozostaje pusty, ale jakoś trzeba o niego zadbać, nawet jak jest się daleko. Inaczej to tak, jakby się marnotrawiło pieniądze - skomentował spacerowicz przechodzący ulicą Stróżowską.

Jak zmusić właścicieli walących się budynków do ich rozbiórki?

Twoim zdaniem, które budynki, ulice, miejsca wymagają gruntownego remontu? Czekamy na Wasze propozycje najbrzydszych lub najbardziej zaniedbanych miejsc w mieście, które wymagają pilnego remontu. Wasze zdjęcia i filmy, które opublikujemy w serwisie gorlice.naszemiasto.pl. Zdjęcia i video najbardziej zaniedbanych miejsc w Gorlice można przesyłać na adres e-mail: [email protected] lub [email protected].

Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek

"Super pies, super kot!". Zgłoś zwierzaka w plebiscycie i wygraj nagrody!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto