Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na wieczną, strażacką służbę odszedł Adrian Jurek z Brunar. Miał tylko 22 lata. Ostatnie dwa walczył z ciężką chorobą

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Adrian zmarł wczoraj wieczorem, miał zaledwie 22 lata
Adrian zmarł wczoraj wieczorem, miał zaledwie 22 lata archiwum rodzinne
Smutna wiadomość dotarła do nas z Brunar. Wczoraj wieczorem po dwóch latach walki o życie zmarł Adrian Jurek, 22-letni strażak - ochotnik, honorowy dawca krwi. Pogrzeb druha odbędzie się jutro o godzinie 15 w kościele parafialnym w Brunarach.

Pogodny, radosny, zawsze uśmiechnięty, z sercem na dłoni jako syn i brat, strażak - ochotnik i honorowy dawca krwi. Tak zapamiętają go wszyscy. Aż trudno uwierzyć, że los był tak okrutny i doświadczył Adriana najpierw ciężką chorobą - białaczką, a teraz przedwczesną śmiercią.

Dokładnie rok temu wspieraliśmy akcję poszukiwania dawcy szpiku dla Adriana. Wierzyliśmy, że znajdzie się jego genetyczny bliźniak. Dzisiaj mówimy: - Spoczywaj w pokoju. Do zobaczenia.

Pogrzeb Adriana Jurka odbędzie się jutro, 1 kwietnia

- Adrian był pogodnym, zawsze uśmiechniętym chłopakiem. Nigdy nie odmawiał pomocy drugiemu człowiekowi, nawet w chorobie. Interesował się motoryzacją. Regularnie oddawał krew do momentu, gdy dowiedział się tak nagle o chorobie. Walczył dzielnie do końca, ale niestety... Odszedł za wcześnie - tak wspominają go koledzy z jednostki w Brunarach.

Pogrzeb śp. Adriana odbędzie się jutro (1 kwietnia) w kościele parafialnym w Brunarach, o godzinie 15. Mszę świętą żałobną poprzedzi czuwanie modlitewne - różaniec, w dniu pogrzebu o godzinie 14.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto