MZK Gorlice: spółka wychodzi na prostą

Jest to nie tylko sukces, ale i nadzieja, że będzie w gorlickim MZK coraz lepiej. Przypomnijmy, że ostatnie lata w MZK przynosiły straty. I tak w 2006 roku było to 336 tysięcy zł, w 2007 - 381 tysięcy złotych, w 2008 - 185 tysięcy zł, w 2009 - 334 tys. zł, w 2010 - 166 tysięcy złotych i w 2011 - 155 tysięcy złotych

- Rok 2012 zakończyliśmy wprawdzie na niewielkim plusie, bo jest to zaledwie kilka tysięcy złotych, ale dla przedsiębiorstwa i zatrudnionych pracowników ma to duże znaczenie. Daje to pozytywny obraz spółki, która swobodnie może funkcjonować na rynku usług zbiorowego transportu publicznego. Dodatni wynik finansowy firmy był nie tylko efektem ciężkiej pracy zarządu spółki, ale również wszystkich pracowników za co im serdecznie dziękuję- informuje zadowolony Marcin Lech, prezes zarząduMZK Gorlice.

- Stanowisko prezesa zarządu MZK Gorlice objąłem 17 lipca 2012r. Po dwutygodniowym okresie obserwacji działalności przedsiębiorstwa, odbyłem szereg spotkań z załogą, by przedstawić swoje plany dotyczące sprawnego funkcjonowania naszej firmy na rynku. Jednym z priorytetów było osiągnięcie dodatniego wyników finansowego za rok 2012. Zrealizowanie tego głównego celu wymagało wprowadzenie radykalnych zmian w sposobie organizacji i zarządzania spółką - dodaje prezes Lech.

Zamiany dotyczyły m.in. reorganizacji schematu zarządzania spółką polegające na wyodrębnieniu osób odpowiedzialnych za poszczególnego działy funkcjonowania firmy, wyeliminowania niegospodarnego wykorzystania zasobów, wprowadzenie programu oszczędnościowego, wprowadzenia odpowiedniego systemu wynagradzania i motywacji pracowników oraz wprowadzenia narad, planowania pracy z kierownikami i brygadzistami w celu poprawy efektywności realizacji zadań.

- Po prawie półrocznym okresie od wprowadzenia zmian reorganizacyjnych w MZK Gorlice nastąpiły spodziewane efekty w postaci dodatniego wyniku finansowego. W tym krótkim okresie czasu udało zmienić się wizerunek MZK Gorlice poprzez realizację odpowiedniego planu marketingowego i promocyjnego, uruchomiliśmy sklep przy stacji paliw z akcesoriami motoryzacyjnymi, stworzyliśmy też miejsca pracy poprzez uruchomienie wulkanizacji i przechowalni opon oraz serwisu samochodowego. Wyremontowany został autobus merecedes 103, który był dawcą części dla innych mercedesów i generował koszty w postaci leasingu, a nie był eksploatowany. Poprawiliśmy też infrastrukturę budowlaną bazy MZK oraz wprowadziliśmy promocje mające zwiększenie liczby klientów korzystający z działalności handlowo- usługowej przedsiębiorstwa - wyjaśnia prezes MZK Gorlice.

Z myślą o uczniach i studentach na przełomie marca i kwietnia, zostaną wprowadzone dwa nowe produkty: możliwość zakupu biletu poprzez sms-y oraz elektroniczny bilet miesięczny. Szybko i przede wszystkim bezproblemowo będzie można kupić bilet jednorazowy. Każdy z autobusów MZK Gorlice będzie posiadał kasy z czytnikami kart elektronicznych do biletów miesięcznych.

- Chcemy też zatrudnić rewizorów do kontroli biletów w autobusach MZK Gorlice. Chętnych prosimy o składanie aplikacji osobowych w sekretariacie spółki. Nie ma co ukrywać, że cześć naszych klientów lubi jeździć na „gapę” i jednocześnie uszczupla nasz dochód. Tylko ostatnio ujawniono w jednym dniu czterech gapowiczów - dodaje Marcin Lech

Po spłaceniu leasingów mercedesów planowany jest zakupów nowych autobusów do komunikacji miejskiej. Na dzień dzisiejszy spółka zatrudnia 44 osoby są to: kierowcy, mechanicy, diagnostycy, dyspozytorzy, pracownicy stacji pali oraz administracji. Przedsiębiorstwo posiada 19 autobusów obsługujących linie na trenie miasta oraz gmin: Sękowa, Biecz, Lipinki, Gorlice. Ceny biletów pozostają bez zmian, aczkolwiek są uzależnione od cen głównego surowca, czyli oleju napędowego.

- Nadal główny dochód firmy stanowi pasażerski transport publiczny, który stanowi około 65 - 70 procent działalności gospodarczej, ale idziemy też w kierunku rozwijania nowych działalności handlowo-usługowych, mam tu na myśli stworzenie Centrum Usług Motoryzacyjnych - dodaje na koniec prezes Lech.