Moszczenica. Wieża widokowa jest budowana w najwyższym punkcie na terenie gminy, będzie widok na Tatry i Bieszczady

Teren budowy zastał przekazany na początku stycznia, a niedługo później ekipa budowlana rozpoczęła prace. Dość szybko powstały fundamenty z elementami mocującymi przyszłej konstrukcji.

- Mogłoby się wydawać, że w tej chwili na budowie jest zastój, jednak to tylko pozory, bo trwają prace przy metalowej konstrukcji – relacjonuje Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - Wykonawca zapewnia, że na przełomie maja i czerwca jego ekipa pojawi na się budowie i rozpocznie montaż konstrukcji - dodaje.

Wójt podkreśla, że przy tego rodzaju inwestycjach szczególnie konieczne jest zachowanie daleko idącej ostrożności, więc pośpiech nie jest tu najlepszym doradcą. Zarówno inspektor nadzoru jak też pracownicy gminy bardzo rzetelnie podchodzą na każdym etapie prac do kontroli jakości ich wykonania.
Wieża stanie dość daleko od centrum wsi, ale prowadzi do niej asfaltowa droga, która również w zimie jest przejezdna.
- W tamtej okolicy już w tej chwali, mamy infrastrukturę nastawioną na obsługę turystów – relacjonuje wójt. - Nawet teraz powstaje tam obiekt dedykowany agroturystyce - dopowiada.

Niestety z powodów technicznych nie można do wieży poprowadzić z centrum wsi ścieżki rowerowej i spacerowej, której przebieg pokrywałby się z mającą swój początek w centrum wsi ulicą Samorządowa i jej przedłużeniem ulicą Wiatrówki. Obydwie ulice mają status dróg gminnych a ich otoczenie to zarówno pola jak i lasy a na sporym odcinku zabudowa mieszkaniowa.

- Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem może tu być wyznaczenie szlaku pieszego, który miałby swój start w okolicy parkingu w centrum Moszczenicy i prowadziłby pod samą wieżę - podkreśla samorządowiec. - Myślę, że nie będzie większych problemów jeśli wyznaczymy go tak, by przechodził po prywatnych działkach również tych leśnych. Taki spacer zakończony wspaniałymi widokami z naszej wieży może być spora turystyczną atrakcją – dodaje.

Inwestycja pochłonie około milion sześćset tysięcy złotych. Gmina dostała dofinansowanie z puli Polskiego Ładu.