FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia
Gmina ma kawałek ziemi w sam raz na taką inwestycję. Kilka lat temu została kupiona tam 12-arowa działka. - To jedno z dwóch najwyżej położonych w Moszczenicy miejsc. Znajduje się 444 metry nad poziomem morza - mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - Idealnie nadaje się na tego rodzaju inwestycje, tym bardziej że w najbliższej okolicy, dosłownie po sąsiedzku, znajdują się bardzo popularne wśród odwiedzających naszą gminę domki kempingowe - dodaje.
Potrzebują pół miliona złotych
Pomysł wydaje się bardzo atrakcyjny, ma tylko jedną wadę. Będzie kosztował żywą i to niemałą gotówkę. - To prawda, ale każda inwestycja kosztuje - mówi wójt z uśmiechem. - W tym konkretnym przypadku z dokumentacji, która mamy, wynika, że będzie to 500 tysięcy - dodaje.
Gmina złożyła wniosek do Funduszu Inicjatyw Samorządowych. Teraz czeka na wynik naboru. - Mamy nadzieję na uzyskanie pełnej kwoty - mówi wójt. - Oczywiście jesteśmy również gotowi, by ewentualnie dołożyć część z gminnej kasy, chociaż nie będę ukrywał, że lepiej byłoby tego uniknąć - dodaje.
Jeśli to nie wypali, to trzeba będzie szukać finansowania w innych źródłach. Ostatecznie, jeśli poszukiwania będą nieskuteczne, gmina nie wyklucza finansowania inwestycji ze środków własnych. Ale to już naprawdę ostateczność.
Ciekawa wizualizacja
Na biurko włodarza gminy trafiają pierwsze szkice i wizualizacje przyszłej turystycznej atrakcji. Projektant zapewniał moszczenicki samorząd, że jego pomysł na konstrukcję jest zupełnie inny niż choćby w przypadku drewnianej wieży na Ferdlu.
- Będzie to 12-metrowa konstrukcja metalowa, kształtem przypominająca... grzyba - zapowiada wójt Wałęga. - Nie ma potrzeby, by wieża była wyższa, widok i tak będzie doskonały. Już w tej chwili z tamtego miejsca można obserwować wspaniałe panoramy - dodał.
Moszczenicka wieża może stać się prawdziwą mekką dla miłośników dalekich obserwacji. Po wybudowaniu jej będzie tam widać wszystko dookoła. Już teraz, w dobrą pogodę, nawet bez wieży dostrzec można stamtąd Tatry. Gmina chce dodać w pakiecie Beskid Niski, Bieszczady, a od północy Pogórze. Wieży towarzyszyły będą elementy małej architektury. - Stojaki na rowery, ławeczki - wylicza Jerzy Wałęga. - Zastanawiamy się też, czy nie udałoby się wzbogacić samej wieży o takie elementy jak choćby lornety do dalekich obserwacji czy kamery - zastanawia się wójt.
Marzeniem spacer w koronach drzew
Tymczasem na później trzeba będzie odłożyć zagospodarowanie innej gminnej działki. Chodzi o trzy hektary ziemi po byłej cegielni. Wójtowi marzyła się tam choćby ścieżka w koronach drzew.
- Skupiam się na wieży - mówi. - Chętnie jednak zapoznałbym się z pomysłami mieszkańców na ten teren w centrum Moszczenicy - kończy.
- Gorlice. Moto Legendy - 11. Ogólnopolski Zlot Pojazdów [ZDJĘCIA]
- Biecka biblioteka po remoncie to prawdziwie europejski obiekt [ZDJĘCIA]
- Retrodystrybutor paliwa. Dzisiaj mało kto wie, że tak się kiedyś tankowało
- Galopada i Rutycz wybudowali słomiane gospodarstwo w Kobylance
- III Zlot Czarownic na Łysuli za nami [ZDJĘCIA]
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?