Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morsy Ziemi Gorlickiej oficjalnie rozpoczęły sezon i gromadnie weszły w lodowaty nurt Sękówki. Woda miała niecałe trzy stopnie Celsjusza

Halina Gajda
Halina Gajda
Wideo
od 16 lat
Wreszcie jest to, na co Morsy Ziemi Gorlickiej czekały – temperatura spadła poniżej zera, nawet śniegiem sypnęło. Znak to dla nich, że można oficjalnie rozpocząć sezon. Dzisiaj, kilka minut po godzinie 9, po rozgrzewce, kilkanaście osób gromadnie weszło w lodowaty nurt Sękówki. Woda miała niecałe trzy stopnie Celsjusza.

Najbardziej zgłodniali wrażeń, zaczęli kąpiele jeszcze w październiku, choć była to raczej forma aklimatyzacji, bo bez tego specyficznego dreszczyku, którzy przechodzi o kościach. Wszak były przecież dnie, gdy słońce windowało słupek rtęci na wysokość piętnastej kreski. Później niby się ochłodziło, ale bez szału. Gdy jedni wpatrywali się w piece centralnego ogrzewania i chwali każdą godzinę, gdy nie trzeba było w nich rozpalać, morsy były nieco zdegustowane: ziąb to ich żywioł.

Morsowanie na kobiece troski

Dzisiaj wreszcie byli szczęśliwi. Na termometrze około zera. Woda, nazwijmy ją, rześka. Do tego wiatr. Inauguracyjną kąpiel zaczęli od porządnej rozgrzewki – przebieżki po brzegu Sękówki, podskoków, pajacyków, przysiadów. Później już tylko szybkie zrzucenie ciuchów. I można wskakiwać do wody.

- Tutaj wcale tak nie wieje – przekonywało morosowe towarzystwo.

Szczękania zębami nie było słychać, po minach zaś widać było, że naprawdę nie jest najgorzej.

Kasia, liderka grupy Morsy Ziemi Gorlickiej zachęca przede wszystkim panie:
- Wiecie, jak się pozbyć cellulitu? Trzeba morsować – komentowała ze śmiechem.

Nowicjusze mile widziani

Grupa jest z każdym rokiem coraz liczniejsza. Są pośród nich ludzie bardzo młodzi, ale też seniorzy. Każda nowa osoba jest witana z serdecznością i może liczyć na garść dobrych porad, jak zacząć tę zimną przygodę. Wszyscy mocno dopingują nowicjuszy, a wejście do lodowatej wody nagradzane jest oklaskami.

Morsy Ziemi Gorlickiej zachęcają do dołączenia do nich – można się z nimi spotkać w każdą niedzielę o godz. 9 przy ulicy Dolnej (za Budimetem).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Morsy Ziemi Gorlickiej oficjalnie rozpoczęły sezon i gromadnie weszły w lodowaty nurt Sękówki. Woda miała niecałe trzy stopnie Celsjusza - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto