Ekipa Morsów Ziemi Gorlickiej spotyka się w każdą niedzielę nad Sękówką. Naprawdę nie jest przesadą ani udawaną grzecznością powiedzieć o nich, że to zimnoluby z gorącymi sercami. Każdego „nowego” witają ze szczerą serdecznością. Podpowiedzą, jak się przygotować, podzielą się doświadczeniem, pokażą najlepszą rozgrzewkę, a tych, którzy pierwszy raz zdecydują się wejść do zimnego nurtu, głośno dopingują. Pilnują, by nie przesadzić z tą pierwszą kąpielą. W sumie to „moczenie” się nie trwa długo, ale warto spróbować, nie tylko dla zdrowia, ale dla samej atmosfery.
- Tężnia solankowa w Parku Miejskim. Na inhalacje musimy jeszcze poczekać
- Starania o kolej nie ustają. Tym razem społecznicy przygotowali ankietę
- Gorlickie. Makłowicz gotował w skansenie, nad jeziorem, na bieckim rynku
- Sympatyczna ekipa Morsów Ziemi Gorlickiej udowadnia, że zimno im nie straszne
- Bielanka. Tam powstają zabawki, jakich świat nie widział! Piękne, prawda?
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?