Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monika Wąsacz ze Zdyni cały czas doskonali swoje pisanki, które już i tak są dziełami sztuki. Teraz najchętniej stosuje motyw z motylem

Halina Gajda
Halina Gajda
Monika jest perfekcjonistką. O tym każdy już wie. Podczas, gdy wszyscy zachwycają się jej pisankami, ona już taka skora do chwalenia samej siebie nie jest. I od razu tłumaczy, że gąska na jednej z nich ma szyję za długą albo dziób nie taki, jak trzeba. A to znowu, że misternie wydrapana głowa konia ma inny mankament. Nikt takich usterek nie dostrzega, ale ona ciągle doskonali wzory, obrazy, ażurowe lampki ze strusich jaj.

Przez ostatnich kilka tygodni, średnio co trzy dni Monika Wąsacz dostawała wiadomość z pytaniem: Monia, drapiesz? A ona odpowiadała, że nie. Bo praca dom, potem cała zawierucha związana z pandemią jej chęci do pracy odebrała. W końcu jednak się zmobilizowała.
- Ciepło się zrobiło, to mogę wyjść na podwórko – mówi. - Lubię pracę na świeżym powietrzu – dodaje.

Co więc robi teraz? Doskonali to, co na dobrą sprawę już jest doskonałe. Choć ona miewa inne zdanie. Cóż, artystyczne oko zawsze dostrzeże więcej, niż zwykłego śmiertelnika. Już „zwykłe” wzory jej nie wystarczają. Wzięła się więc za motywy zwierzęce. Niby wydaje się, że głowa konia, kaczki, jelenia to już było. Nic bardziej mylnego. Monika ma zasadę: mnie ma się podobać. Więc poprawia detale.
- Ostatnimi czasy najbardziej lubię pracę przy motylach – zdradza. - Ażur na skorupce nadaje lekkości. Lubię to – mówi bez ogródek.
Kto nie wie - temu tłumaczymy. Monika od miksera woli małą ręczną frezerkę z kompletem cienkich wierteł. Bo to właśnie te wiertła wykorzystuje do ich tworzenia. Pudła, pudełka, skrzyneczki wypełnione są pisankami. Jedne na strusich jajkach, inne na przepiórczych. Monika najbardziej jednak lubi kacze. Jak często powtarzała, są takie w sam raz.
- Chowam do tych pudełeczek wszystko, co zrobię – mówi. - Na razie zostaną dla mnie – dodaje.

FLESZ - W czasach koronawirusa jesteśmy lepsi, bardziej empatyczni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto