Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież z Bobowej, laureaci ogólnopolskiego konkursu, w nagrodę pojechali do Brukseli

Lech Klimek
Lech Klimek
Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Bobowej którzy wzięli udział w finale projektu „Europa z naszej ulicy”  pojechali do Brukseli
Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Bobowej którzy wzięli udział w finale projektu „Europa z naszej ulicy” pojechali do Brukseli ZSO Bobowa
Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Bobowej którzy wzięli udział w finale projektu „Europa z naszej ulicy” pojechali do Brukseli. W finałowej rozgrywce w Warszawie rywalizowali z dziewięcioma grupami wyłonionymi spośród ponad 140 projektów z całej Polski. Zaprezentowali autorski projekt „Mecyje bobowskie”, który decyzją jurorów znalazł się w gronie laureatów. Nagroda za ich prace jest właśnie wyjazd wraz z opiekunem na czterodniową wyprawę do Brukseli.

Uczniowie zaangażowani w projekcie aktywnie pracowali, a każdy z nich realizował powierzone mu zadanie: Kinga Bulanda (finanse, zaopatrzenie), Kinga Myśliwiec (produkcja, produkty ekologiczne), Patrycja Wojtarowicz (produkcja, ekspedycja), Sandra Piekarz (skrzypaczka), Patryk Mruk (tworzenie prezentacji, strona graficzna), Aleksander Prokop (znawca historii Bobowej). Wszyscy pracowali pod kierunkiem opiekuna projektu, pani Marty Lach – Mruk.

- Udział w konkursie to doskonała okazja dla osób, które interesują się wspólnotą Europejską, historią Europy, a także przyszłością Polski i Polaków w europejskim dążeniu do wspólnotowości - mówi Maria Holzer, dyrektorka Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży, organizatora konkursu.

Słodkości wielokulturowe

Projekt „Mecyje bobowskie” przybliżył temat słodkości goszczących na stołach mieszkańców Bobowej na przestrzeni kilku wieków. W starych recepturach naszego regionu wiele przepisów zostało zapożyczonych z cukiernictwa europejskiego. Obserwujemy w nich wpływ kuchni żydowskiej, ukraińskiej, litewskiej, węgierskiej i austriackiej.

Za Bobowskie Mecyje pojechali do Brukseli
Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Bobowej którzy wzięli udział w finale projektu „Europa z naszej ulicy” pojechali do BrukseliZSO Bobowa

Dlaczego taka rozmaitość i bogactwo słodkości w miasteczku założonym w XIV wieku nad rzeką Białą, dopływem Dunajca, przy starym trakcie handlowym wiodącym z Węgier przez Tylicz do Tarnowa? Na to pytanie młodzież odpowiedziała, realizując projekt przez pięć tygodni. Przybliżyła historię miasta, pokazała obraz pokojowego współżycia różnych wyznań oraz historie ludzi, którzy wywarli duży wpływ na dzieje miasta, regionu, a nawet Polski.

Realizując projekt, młodzież udowodniła, że na kształt bobowskich słodkości miały wpływ uwarunkowania historyczne. Na przestrzeni wieków kuchnia ulegała licznym wpływom i przemianom kulturalno – religijnym, Rzeczpospolita była swoistą mozaiką narodów, a Bobowa jest tego najlepszym przykładem. Wyraz „mecyje” użyty w projekcie ma swoje źródło w języku hebrajskim. Do polszczyzny został zapożyczony z języka jidysz i oznacza okazję, gratkę. W Bobowej „mecyje” odnosi się do czegoś smacznego, słodkiego. Uczestnicy projektu przez pięć tygodni współpracowali ze sobą, przygotowując popularne bobowskie desery, ciasta i ciasteczka, które mają rodowód europejski. Udowodnili, że to prawdziwe mecyje i mogą stawać w szranki z cukiernikami z całej Europy.

W ramach projektu społeczność szkolna miała możliwość degustacji przygotowywanych mecyi. Efektem końcowym projektu było wykonanie prezentacji multimedialnej, okolicznościowych wizytówek oraz książki z recepturami wykonanych ciast i ciasteczek. Natomiast podczas finału uczniowie odpowiadali na pytania członków jury, które dotyczyły historii Bobowej i jej sławnych mieszkańców. Projekt pozwolił uczniom lepiej rozumieć współczesny świat oraz sprawniej budować relacje międzyludzkie z poszanowaniem innych kultur, religii i wartości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto