W kolejce czekają już ci, którzy używają innych rodzajów opału. Kasa może trafić praktycznie do wszystkich, choć obecnie ogrzewający gazem i prądem są jeszcze niezaopiekowani finansowo.
Środki na dodatki węglowe zostały już przekazane wojewodom, którzy przetransferowali je niżej, do gmin. To z nich trafiają na konta mieszkańców. Samorządy będą mogły weryfikować „czym faktycznie dane gospodarstwo ogrzewa swoje mieszkanie czy dom”. Kontrole będzie mógł przeprowadzić np. pracownik socjalny, ale także straż miejska. Jeśli nie zgodzimy się na taki wywiad, wniosek o dodatek zostanie automatycznie odrzucony. Nadal można je składać, a ostateczny termin to 30 listopada.
Na konto Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łużnej trafiło 3,7 miliona złotych. Radni na sesji wprowadzili pieniądze do budżetu i w tamtym tygodniu rozpoczęły się wypłaty.
- Wypłaciliśmy już pieniądze dla ponad 830 gospodarstw – mówi Przemysław Wszołek, szef łużniańskiego GOPSu. - Mamy złożonych 1700 pojedynczych wniosków i choć nie wszystkie będą się kwalifikować do wypłaty ze względów formalnych, to jednak będziemy potrzebowali jeszcze trochę pieniędzy na ten cel – dodaje.
Do urzędu spływają też wnioski na inne paliwa, w tym na pelet. Obecnie jest ich około 200.
Na konto gminy Gorlice wpłynęło 5,3 miliona złotych, więc tu również będzie potrzebna dopłata, bo wniosków spłynęło 2663.
- Na koniec ubiegłego tygodnia wypłaciliśmy pieniądze dla 962 gospodarstw - mówi Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice.
Szerokim strumieniem kasa płynie też w gminie Lipinki i jak podkreśla wójt Czesław Rakoczy, wypłaty rozpoczęły się w ubiegłą środę, natychmiast po tym, jak radni wprowadzili środki przekazane przez wojewodę do gminnego budżetu.
- Mamy też kolejne wnioski na inne paliwa - opowiada wójt. - Nie ma ich zbyt wiele, bo na koniec tamtego tygodnia było ich jedynie 32 – podkreśla.
W gminie Sękowa nie czekano na sesje i nowelizację budżetu, bo wcześniej przygotowali rozwiązania formalne, umożliwiające natychmiastowe rozpoczęcie wypłat.
- Wniosków na dodatek węglowy mieszkańcy naszej gminy złożyli około 700 – stwierdza Michał Diduch, sekretarz gminy. - W tej chwili mamy na realizację tego zobowiązania około 1,3 miliona i wydaje się, że będziemy potrzebowali większej kwoty – zaznacza.
Wypłaty trwają też w gminach Biecz, Uście Gorlickie, Ropa i Bobowa. W tyle nie zostaje też miejski samorząd w Gorlicach.
- Pierwsze pieniądze poszły na konta mieszkańców w piątek, natychmiast jak tylko zostały uchwałą radnych, przyjęte do budżetu – mówi Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza Gorlic.
Trochę cierpliwości muszą mieć jeszcze mieszkańcy gminy Moszczenica. Kasa, która dotarła tu już z urzędu wojewódzkiego, zostanie przyjęta do budżetu na najbliższej, październikowej, sesji rady gminy.
- Już zostały wprowadzone zmiany w planie sesji, tak by znalazł się tam punkt dotyczący tych pieniędzy – relacjonuje Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - Pieniądze trafia do wszystkich, którzy złożyli wnioski, oczywiście pod warunkiem, że zostały one rozpatrzone pozytywnie. Na ten cel będzie około miliona złotych – dodaje.
Ważne jest, że ustawa o dodatku węglowym nie zakłada kryteriów dochodowych, a świadczenie przysługuje również gospodarstwom, które zakupiły już węgiel.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?