Milion dla szpitala jest na bieżące utrzymanie

Z budżetem szpitala jest tak samo, jak z tym domowym. Opłaty za energię, śmieci, wodę, zakupy do kuchni, by dziennie wykarmić blisko 450 osób, pochłaniają krocie. Skoro kostki masła nie kupisz już za 3 złote, ale za pięć, to do zakupów trzeba dołożyć dwa złote. Do tego dochodzą ciągłe remonty i modernizacje. Wcale nie takie drobne. Kłopot w tym, że szacunkowo w skali roku koszty utrzymania placówki wzrosną o ponad 1,5 mln złotych i jest to tylko bieżące utrzymanie.

FLESZ - Nocowanie przy chorym w szpitalu za darmo

Jeśli ktoś łudził się, że pomoc ministerialna da szpitalom powiatowym szansę na rozwój, wdrożenie dodatkowych procedur medycznych lub dofinansowanie istniejących, a tym samym na przykład skrócenie kolejek, to delikatnie rzecz ujmując, grubo się mylił.

Szpitale gnębią wzrastające koszty mediów i usług

Ministerialne 344 mln złotych, które mają trafić do 373 powiatowych szpitali z I i II stopniem zabezpieczenia, czyli takich jak nasz szpital (II stopień) są jak gaszenie pożarów, które zaczęły wybuchać już na początku 2018 roku w związku ze wzrostem cen mediów, żywności, usług, kosztów pracy.

Według informacji, które dotarły do Mariana Świerza, dyrektora gorlickiej lecznicy, nasz szpital dostanie z ministerialnej puli około miniona złotych.

Jak wynika z tego, co mówi dyrektor, środki te zostaną przeznaczone, na częściowe pokrycie dużego wzrostu kosztów funkcjonowania placówki w bieżącym roku.

- Główne składniki wzrostu kosztów to oczywiście wzrost wynagrodzeń dla wszystkich grup zawodowych. Wynika on zarówno z obowiązującego prawa, jak i kształtujących się cen na rynku - tłumaczy szef gorlickiej lecznicy.

Nie bez znaczenia jest też silny wzrost cen usług zewnętrznych oraz cen materiałów i leków.

Solary i fotowoltaika to wciąż za mało

- Szacunkowy roczny wzrost ceny energii elektrycznej, pozostałych mediów, usług sprzątania, to dla szpitala skutek ponad 1,5 mln zł - tłumaczy. - Choć przecież przez ostatnia robiliśmy naprawdę wszystko, by koszty te zminimalizować - dodaje.

Trzeba by tutaj wymienić choćby, własną i ekologiczną, bo opalaną zrębkami kotłownię, instalacje solarne, zapewniające ciepłą wodę dla całej placówki, czy fotowoltaiczne, które wspierają budżet szpitala w opłacaniu rachunków za energię elektryczną.

Niestety kolejne ogłaszane przetargi i otwierane oferty, potwierdzają tylko tendencję wzrostową.

Na tym jednak nie koniec, bo o ile ministerialny milion złotych pozwoli nam na lekki oddech, albo jak kto woli, będzie dla placówki zapchajdziurą, zastrzykiem takim niczym nieduża premia w pracy, gdy akurat właśnie padła nam lodówka albo pralka, to nie ustrzeże przed konsekwencjami choćby przyszłorocznego planowanego wzrostu najniższego wynagrodzenia.

Wyższe wynagrodzenie wygeneruje kolejne koszty

- Należy mieć świadomość, że w 2020 roku w szpitalu skokowo wzrosną koszty z uwagi na znacznie wyższe najniższe wynagrodzenie oraz wyłączenie z kwoty najniższego wynagrodzenia dodatku stażowego. Oczywiście podmioty, które również dotyczy wspomniany wzrost kosztów wynagrodzeń, zgodnie z prawem wzrost ten przerzucą na szpital - tłumaczy dyrektor.

Każdy, kto więc świadczy usługi dla placówki, zwyczajnie podniesie ich ceny.

Ministerstwo nie powiedziało ostatniego słowa

Ministerswo Zdrowia podaje, że wsparcie trafi do ośrodków o różnej wielkości i do każdego województwa. O około 2,3 mln zł wzrośnie ryczałt w warszawskim Szpitalu Wolskim i inowrocławskim Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dr. Ludwika Błażka, a o ok. 1,1 mln otrzymają szpitale nr 1 w Rzeszowie i w Krasnymstawie.

Przeciętny wzrost wyniesie ok. 1 mln zł w skali roku, czyli tyle, ile otrzymać ma nasz szpital. W przypadku największych placówek będzie to prawie 3,4 mln zł, z kolei najmniejsze szpitale otrzymają zaledwie po ok. 50 tys. zł. Łącznie podwyżka obejmie 373 szpitale. Minister zdrowia Łukasz Szumowski mówi wprost: - Myślę, że patrząc z perspektywy kolejnych lat, 2020, 2021 roku, to naprawdę nie jest ostatnie słowo. Przy wzrastających nakładach - szybciej niż ustawa „sześć procent” nakazuje - te kolejne lata przyniosą kolejne poprawy i kolejne wzrosty wycen.