To nieco odmienny przypadek, jak wszystkie, w których do wydawania pieniędzy z chęci zarobku dochodzi po tym, gdy z potencjalnym klientem kontaktuje się przedstawiciel platformy i zapewnia o jej skuteczności oraz oferuje wsparcie doświadczonego analityka.
Mieszkaniec Moszczenicy, chyba uwierzył w moc inwestowania w kryptowaluty i szybki zysk. Ponieważ nie miał oszczędności, wziął przez Internet kredyt - dzisiaj jest oszukanym bankrutem, z zadłużeniem, które pewnie przyjdzie mu spłacać przez kolejne kilka lat.
Dla zainicjowania usług klient z Moszczenicy miał wpłacić 1000 złotych. To miało mu umożliwić otwarcie rachunku inwestorskiego.
Policja nie informuje, czy zainstalował aplikację służącą do zdalnej kontroli komputera, czy telefonu. Wiadomo, jedynie, że oszuści, aby uśpić czujność inwestującego, odesłali na jego konto wpłacony tysiąc, próbując udowodnić, że zainwestowane pieniądze już się zwróciły. Wiedzieli, że to będzie, jak przynęta i pokusa do kolejnych wpłat grubszej gotówki.
Niestety tak stało się i w tym przypadku. Mężczyzna wpłacał kolejne kwoty, a gdy zorientował się, że nie tylko nie zarobił, ale stracił wszystkie pieniądze, było już za późno. Czarę goryczy przepełnia fakt, że wszystko, co stracił, było pożyczką, zaciągniętą przez internet.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?