Bobowskie gminne dożynki, choć w tym roku organizowane przez sołtysa i rade sołecką z Brzany, których wspomagali druhowie z OSP w Brzanie i członkinie Koła Gospodyń Wiejskich oczywiście też z Brzany odbyły się na wielofunkcyjnym placu miejskim przy ulicy Grunwaldzkiej w Bobowej. Wstępem do zabawy była msza dziękczynna w kościele pw. Wszystkich Świętych w Bobowej. Poprowadził ją proboszcz parafii ksiądz Marian Chełmecki. Po mszy w radosnym korowodzie dożynkowym grupy ze wszystkich sołectw gminy z wieńcami przejechały na plac, gdzie odbyły się uroczystości. Korowód poprowadziła banderia, ale wyjątkowa, bo na koniach mechanicznych. Byli to członkowie klubu motocyklowego Bobowskie Sokoły. Uroczystego otwarcia dożynek dokonał Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej a głos zabrała również obecna na tej imprezie posłanka Barbara Bartuś.
Już na placu nastąpiła prezentacja wieńców i przekazanie ich w godne ręce. Trafiły one nie tylko do przedstawicieli władzy, ale również do tych, których trud był okazją do świętowania, czyli rolników. Tak stało się choćby z wieńcem sołectwa Sędziszowa.
W trakcie dożynek była też okazja by zaszczepić sie przeciw Covid-19.