Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejski Zakład Komunikacyjny w Gorlicach ogranicza swoje kursy w stronę Biecza. Nie będzie autobusów jeżdżących tam w weekendy

Lech Klimek
Lech Klimek
Miejski Zakład Komunikacyjny w Gorlicach ogranicza swoje kursy w stronę Biecza
Miejski Zakład Komunikacyjny w Gorlicach ogranicza swoje kursy w stronę Biecza Maciej Wodziński/archiwum
Korzystający z linii autobusowej łączącej Gorlice z Bieczem i obsługiwanej przez gorlicki Miejski Zakład Komunikacyjny muszą liczyć się ze zmianami w rozkładzie jazdy. Będą one obowiązywać od 1 marca tego roku.

Taka najbardziej widoczna zmiana to ta, że w weekendy autobusy MZK nie pojadą już do Biecza.

Mniej kursów w dni robocze

- Zlikwidowaliśmy sobotnie i niedzielne kursy na wniosek władz Biecza – mówi Marcin Lech, prezes MZK w Gorlicach. - Kolejna zmiana również zrealizowana na wniosek z Biecza to ograniczenie ilości kursów w dni robocze. To jednak nie powinno w drastyczny sposób zmienić jakości tego połączenia - dodaje.

Takich połączeń od poniedziałku do piątku będzie teraz o trzy mniej, czyli 16 dziennie.

Sugestia, która wypłynęła z bieckiego ratusza i dotycząca połączeń autobusowych realizowanych przez MZK nierozerwalnie wiąże się z problemami budżetowymi gminy Biecz.

Cięcia budżetowe przy dofinansowaniu linii

- Nasze tegoroczne dofinansowanie tej linii skurczy się do 120 tysięcy złotych – mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Jestem jednak przekonany, że skomunikowanie z Gorlicami nadal pozostanie na bardzo wysokim jakościowo poziomie - dodaje.

Przez Biecz jeździ również do Rzeszowa firma Nowex, która w swoim rozkładzie jazdy ma połączenia w soboty i niedziele.

- Proszę również pamiętać, że gmina pozyskała fundusze na lokalne połączenia z funduszU rozwoju przewozów autobusowych - podkreśla burmistrz. - To zapewniło nam możliwość skomunikowania z Bieczem takich miejscowości jak Sitnica, Bugaj, Strzeszyn czy też z drugiej strony Głęboka i Grudna Kępska - dopowiada.

Połączenia, o których mowa dowożą pasażerów do bieckiego centrum przesiadkowego przy ulicy Kolejowej. Tu można spokojnie przesiąść się do autobusów tego samego przewoźnika, jadących w stronę Gorlic lub Jasła. Gmina na finansowanie tych połączeń w obrębie swojego terytorium dostała ponad 650 tysięcy złotych z publicznych pieniędzy. Połączenie realizowane jest przez przewoźnika z Jasła.

Połączyć trzy powiaty i dwa województwa

- To nie koniec, bo mamy plany, by wspólnie z sąsiednimi samorządami skomunikować poprzez nasze centrum przesiadkowe z Gorlicami i Jasłem na Podkarpaciu, gminy z powiatu tarnowskiego – informuje Mirosław Wędrychowicz. - Tu w grę wchodziłoby uruchomienie linii autobusowej choćby z Ołpin, Szerzyn czy też Rzepiennika Strzyżewskiego. Myślę, że dla mieszkańców tamtych rejonów dobre skomunikowanie przez Biecz, może okazać się atrakcyjne - podkreślaWędrychowicz.

Burmistrz Biecza zastrzega też na koniec, że w siatce połączeń MZK obsługujących gminę Biecz nadal po 1 marca znajdować się będzie autobus jadący przez Libuszą i Korczynę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto