Walka z masztem rozpoczęła się w połowie marca, w momencie gdy na jednej z działek na osiedlu wylano fundamenty pod maszt. Mieszkańcy dopiero wtedy dowiedzieli się, co powstaje w ich sąsiedztwie.
Spółdzielnia murem za mieszkańcami
W proteście bardzo silnie wpiera ich Andrzej Rąpała, prezes spółdzielni mieszkaniowej Osiedle Młodych.
- Wystąpiliśmy z pismami do starostwa i nadzoru budowlanego - mówi Andrzej Rąpała prezes spółdzielni mieszkaniowej Osiedle Młodych. - Domagamy się, by spółdzielnia została uznana za stronę w tym postępowaniu, czego dotychczas nie było i co skutkowało tym, że nie byliśmy powiadamiani o inwestycji - dodaje.
Na biurko prezesa już trafiły odpowiedzi zarówno ze starostwa, jak i z podlegającego mu nadzoru budowlanego. Obydwie instytucje zapewniły, że przeprowadzą postępowania, o których wyniku spółdzielnia zostanie powiadomiona.
- Niezależnie od tego co ustali starostwo i nadzór my ze swojej strony jesteśmy zdeterminowani, by walczyć w imieniu mieszkańców – mówi prezes. - To, że maszt już stoi i jest uzbrajany, nie oznacza braku możliwości zablokowania jego działania. Oczywiście każdy nasz krok będzie zgodny zarówno z obowiązującym prawem, jak i procedurami administracyjnymi – dodaje.
Na przekaźniku, który już stoi na osiedlu, umieszczone zostaną trzy anteny sektorowe, pracujące jednocześnie o częstotliwości 900 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz, trzy anteny sektorowe pracujące jednocześnie w pasmach o częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz oraz pięć anten w pasmach radioliniowych.
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?