Laboratorium Światła w Gorlicach. Wizualizacje z koncepcji są naprawdę ciekawe

Wreszcie jest – przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej Laboratorium Światła. Wprawdzie to początek drogi, bo do realizacji potrzebne będą pieniądze, ale przecież od czegoś trzeba zacząć, a projekt zawsze jest początkiem. Po miesiącach oczekiwania, konsultacji społecznych, rozmyślania nad różnymi wariantami – samorząd Gorlic zrobił krok do przodu.

W lutym wyłoniony został wykonawca koncepcji Laboratorium. Została nim Pracownia Nizio Design International. Architekci nie poprzestali tylko na kamienicy pod adresem Rynek 11, gdzie mieścić się ma Laboratorium, ale zajęli się także otoczeniem i włączyli w swoją wizję również fragment rynku. Wygląda ciekawie, ale na razie jednak, skupiamy się na meritum.

- Budynek Laboratorium Światła został zaprojektowany w taki sposób, by stworzyć najlepszą możliwą przestrzeń dla prezentacji fenomenu światła, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku. Zostanie to osiągnięte przez minimalizm i ascetyczność bryły – czytamy w koncepcji.

Dalej projektanci zdradzili, czym się inspirowali.

- Projekt budynku wynika między innymi z inspiracji camerą obscurą – ciemnią optyczną, urządzeniem prostym w swojej budowie, a przy tym rewolucyjnym dla nauki i sztuki. Tak jak tak tamten wynalazek, bryła Laboratorium Światła korzysta z umieszczenia w prostej konstrukcji otworów wprowadzających do wnętrza światło, które odgrywa rolę nie tylko funkcjonalną, ale także merytoryczną – wyjaśniają.

Wystawy zostaną zaś podzielona na cztery galerie:

• Galeria A – Fiat lux!, której tematyka będzie dotyczyć natury światła i energii oraz mitów założycielskich cywilizacji ludzkiej związanych z symboliką światła, ognia i wynalazczości,
• Galeria B – Z mroku dziejów, opowiadająca historię ludzkości od prehistorii do czasów nowożytnych w kontekście znaczenia oświetlenia i energii dla kultury i życia człowieka,

• Galeria C – Więcej światła!, prezentująca moment rewolucji wynikającej
• z wprowadzenia ropy do powszechnego użycia w technologii z zaznaczeniem roli Ignacego Łukasiewicza i historii Gorlic, 
• Galeria D – Energia jutra, poświęcona tematyce przyszłości świata w kontekście wykorzystania źródeł energii. 

Jak widać, na wszystkich poziomach przewodnikiem będzie światło. Od samego wejścia. Koncepcja zakłada bowiem między innymi, że po wyjściu z klatki schodowej zwiedzający ujrzą silny, wąski promień, który ma zaintrygować, zachęcić do odnalezienia jego źródła, którym będzie instalacja poświęcona lampie naftowej i Łukasiewiczowi.

Później ma być już tylko bardziej intrygująco. Kolejna ekspozycja ma nawiązywać do ognia podarowanego ludziom przez mitycznego Prometeusza.

- Filar będzie wchodził w interakcję z człowiekiem: gdy zwiedzający wystawę będą pochodzić do obiektu, zacznie on emitować ciepło i rozżarzać się silniej – w zależności od liczby osób go otaczających. W ten sposób, zostanie wykreowane doświadczenie wspólnotowe, kojarzące się ze spotkaniem przy domowym ognisku – opisują autorzy koncepcji.

Na kolejnym etapie zwiedzający mają zatopić się w… ciemności. Paradoksalnie ma to pomóc zrozumieć znacznie światła dla naszego życia.

Założeniem całego przedsięwzięcia jest, by było jak najbardziej interaktywne, sensoryczne. Nie będzie mnóstwa szklanych gablot z eksponatami i tabliczką „nie dotykać”. Poszczególne ścieżki tematyczne mają również nawiązywać do rozwoju całego przemysłu związanego ze światłem. W uproszczeniu pokazać drogę od kaganka do ledów.

Co dalej? Kolejnym krokiem w przybliżeniu realizacji Laboratorium, jest postępowanie przetargowe na opracowanie dokumentacji projektowej miejsca. Następnie, Miasto będzie starało się pozyskać środki na realizację projektu w ramach funduszy zewnętrznych, w pierwszej kolejności z programu „Interreg" na lata 2021-2027.