Instytut Książki, organizacja ogólnopolska powstała z połączenia dwóch jednostek, będzie zależna od ministerstwa, z rocznym budżetem blisko 130 mln zł. Choć środowisko oczekiwało wyłonienia osoby, która pokieruje instytucją w drodze konkursu, Sienkiewicz zdecydował o obsadzeniu stanowiska nominując na dyrektora Grzegorza Jankowicza.
- To będzie potężna organizacja w skali kraju i trafia to na unikalny moment, bo dotychczas statystyki czytelnictwa były w Polsce wstydem, a nie chlubą. To się zaczyna zmieniać. Pojawiło się zupełnie nowe pokolenie młodych ludzi, którzy czytają książki. Musimy zrobić wszystko, by ci ludzie jeszcze bardziej zwrócili się w stronę literatury i czytelnictwa. MKiDN zrobi wszystko, by rynek czytelniczy w Polsce się poszerzył - zapowiadał podczas sobotniej konferencji w Instytucie Książki Bartłomiej Sienkiewicz.
Zerowy VAT na książki i inne pomysły na regulację rynku wydawniczego
Poprzedzone debatą instytucjonalno-prawną uregulowanie rynku wydawniczego w Polsce to jedno z głównych zadań, jakie stoi przed Instytutem Książki. Pod uwagę brane są różne koncepcje, takie jak stosowanie zerowego VATu na książki - już znane w niektórych państwach europejskich, stała cena książki przez rok od jej wydania czy ewentualny wykup przez państwo części nakładu w celu przekazania książek do bibliotek.
- Połączenie tych dwóch instytucji jest konieczne z kilku powodów. Po pierwsze, dublują one w pewnych zakresach swoje działania, to jest nieuzasadnione - wyjaśnia Jankowicz. - Dublowanie instytucji w polu kultury jest nierozważnym gestem, natychmiast wchodzą sobie w drogę, niejasna staje się mechanika dystrybuowania środków finansowych, to nie jest zrozumiałe dla środowisk literackich, a one być doinformowane, ponieważ są to instytucje funkcjonujące dla nich.
W trosce o przejrzystość i wsparcie dla literatury
Nowy Instytut Książki ma za zadanie wypromować polskie czytelnictwo i zachęcić kolejne osoby do czerpania z naszej kultury oraz sięgania po książki. Praca instytucji będzie opierała się na transparentnych zasadach i będzie skierowana ku wsparciu literackim społecznościom.
- Tam są ciekawe projekty i programy. Nie jest tak, że przez osiem lat tam się nic nie działo. Pewne projekty były jednak zamknięte pod kloszem politycznym. Tam, gdzie tego klosza nie było brakowało komunikacji pomiędzy instytucjami a środowiskiem literackim. Ta instytucja musi słuchać i musi komunikować - zapowiada Grzegorz Jankowicz.
Instytut Książki i Instytut Literatury są obecnie poddawane audytowi. Jak zapowiada dyrektor Jankowicz, decyzje dotyczące struktury, zatrudnienia i płac będą podejmowane na podstawie bardzo szczegółowych analiz i rozmów z pracownikami obu instytucji.
Instytut Książki działa na polskim rynku od dwóch dekad, Instytut Literatury z kolei został powołany w 2019 roku. Obydwie instytucje mają swoje siedziby w Krakowie i podlegają ministerstwu kultury. Ich głównym zadaniem jest promocja czytelnictwa i popularyzaja literatury polskiej. W styczniu tego roku szef resortu kultury podjął decyzję o ich połączeniu powierzając to zadanie Grzegorzowi Jankowiczowi.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?