Wystawa jest o tyle niezwykła, że po każdy przedmiot można sięgnąć, obejrzeć z bliska, a nawet spróbować, jak działa. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, najmłodsi często nie wiedzą, do czego służyły kamienne garnki, wielkie plecione kosze, jak wyglądały domowe krosna czy grzebień do lnu. Na wystawie znajdziemy też dosyć niezwykłe elementy ekspozycji, choćby mocno wysłużone gumowce czy krzesło, które stanowi rodzinną pamiątkę po przodku, który otrzymał je w ślubnym prezencie. Mimo iż mebel ma mniej więcej wiek, wygląda całkiem nieźle. Część zwiedzających na pewno zastanowi połączenie kanki na mleko, wężyka i wielkiego blaszanego garnka. Te ostatni był używany do gotowania ręczników czy pościeli, ale w konfiguracji ze wspomnianymi akcesoriami, miał zupełnie inne przeznaczenie.
- Drobnicowiec MS Gorlice coraz bliżej wypłynięcia z warsztatowej stoczni
- Gorlice. Piwoniowy łan u ogrodnika Romana Oleszkowicza
- Gorlice. Szpital będzie się starał o pieniądze na rozbudowę onkologii
- Kwiatonowice. Gminny Dzień Dziecka na wiele sposobów. Co można było robić?
- W stawach w Kobylance więcej emocji, niż ryb. Patrzcie, co się tam działo!
- Odpust w sanktuarium z okazji 340. rocznicy przeniesienia cudownego obraz
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?