Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kończą się tegoroczne żniwa. Ceny zbóż są na razie na podobnym poziomie, jak przed rokiem, ale zapowiada się droga jesień

Agnieszka Wojtas
fot. Agnieszka Wojtas
Tegoroczne żniwa dobiegają końca. Czy można zaliczyć je do udanych? W wielu regionach panująca susza odbiła się na zbiorach, ale przynajmniej na razie ceny zbóż są na podobnym poziomie, jak przed rokiem. Nie na długo.

Barbara Piecuch z Bystrej, która od 30 lat prowadzi małe gospodarstwo, powiedziała otwarcie. - Martwiłam się o swoje tegoroczne zbiory. Najpierw ulewne deszcze zatrzymały porost ziarna, a potem nastały susze - mówi. Od wiosny niemal codziennie wychodziła na pole i doglądała pszenicy.
- Całe szczęście już po żniwach, a zebrane ziarno, może nie jest najlepszej jakości, ale wystarczy na pokarm dla kur na cały następny rok - dodaje. Po drugiej stronie jest Jerzy Bugno, również rolnik zasiał sporo pszenicy, postawił też na owies. W gospodarstwie ma kombajn, sam dokonuje omłotów. - Sucho było. Ziarna jest mniej, jest też drobniejsze - ocenia.

Susza, ale czy na pewno?

Z danych Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Gorlicach wynika, iż w naszym powiecie jest zarejestrowanych nieco ponad 7 tys. gospodarstw rolnych, z czego około 50-60 procent. prowadzi corocznie uprawy. Żniwa już prawie zakończone, a jakość zbieranego ziarna różni się zależnie od części powiatu. - Wpływ na plony w znacznym stopniu ma umiejscowienie uprawianej ziemi oraz jakość obecnej na niej gleby. W tym roku na ziarnie niewątpliwe odbiła się pogoda, która nie była przychylna dla rolników - komentuje Wincenty Kmak, kierownik Zespołu.

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach ogłosił wystąpienie suszy rolniczej aż w 15 województwach. Wedle komunikatu Małopolskie, jako jedyne województwo było od niej wolne. Wincenty Kmak patrzy na to z lokalnej pozycji i raczej nie ma wątpliwości, że i nasze tereny doświadczyły tego, co znaczy brak opadów. - Powiat gorlicki nigdy nie wykazywał bardzo dużych plonów ze żniw, jednak tegoroczne pomimo niesprzyjającej aury, zaliczam do udanych - dodał kierownik PZDR Gorlice. - W rozmowach kilku rolników deklarowało plony rzędu 40, a nawet 50 kwintali z hektara, podczas gdy średnia zbieranego ziarna w regionie wynosi 35 kwintali z hektara - wylicza.

Jesień będzie droższa

W młynie w Rzepienniku Strzyżewskim za tonę pszenicy konsumpcyjnej, czyli takiej, która nadaje się na mąkę, dostaniemy 650 zł, natomiast cena pszenicy paszowej to 600 zł za tonę. W ubiegłym roku ceny w okresie żniw były na podobnym poziomie, ale jesienią cena pszenicy wzrosła do około 800 złotych za tonę. - Tegoroczna pszenica skupowana w Rzepiennickim młynie, ma lepsze parametry jakościowe, niż ta z zeszłego sezonu - informuje Katarzyna Wołkowicz z firmy Młyn Zbożowy Rzepiennik.

Na maślanym rynku rolnicy wystawianą pszenicę i owiec po złotówce za kilogram. W 2018 było to około 0,80 zł.
Z najnowszego raportu GUS wynika, że pomimo kolejnego roku suszy spodziewane są większe zbiory podstawowych zbóż.
- Tegoroczne zbiory mogą być w skali kraju wyższe od ubiegłorocznych, ale pamiętajmy, że rok temu były one z uwagi na suszę niższe niż zazwyczaj - powiedział Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych. Jak prognozuje dr Wiesław Łopaciuk z Instytuttu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej we wrześniu ceny pszenicy mogą wynieść 680-730 zł, a żyta 600-650 zł za tonę. Przewidywany jest także stopniowy wzrost cen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto