Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolizja w Bieczu. Jeden z uczestników prowadził mimo czynnego zakazu

Halina Gajda
Do kolizji doszło na ul.Bochniewicza w Bieczu /zdjęcie ilustracyjne/
Do kolizji doszło na ul.Bochniewicza w Bieczu /zdjęcie ilustracyjne/ Grzegorz Olkowski / Polska Press
Dwójka dzieci - 2 i 8 lat - oraz kierowcy trafili do szpitala po stłuczce na ul. Bochniewicza w Bieczu. Sprawczynią była kobieta, która jechała audi, ale z konsekwencjami musi liczyć się też drugi z kierowców.

Wstępne ustalenia policjantów na miejscu zdarzenia wskazują, że kierująca audi – 30-letnia mieszkanka Biecza – zjechała na przeciwległy pas ruchu, przez co doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku vw golfem.

Oba samochody zostały mocno zniszczone. Ratownicy medyczni, którzy dotarli na miejsce, zdecydowali o przewiezieniu dzieci, które jechały w jednym z aut oraz obu kierowców do szpitala na bardziej szczegółowe badania. Na szczęście skończyło się na strachu, obrażania okazały się niegroźne i wszyscy mogli opuścić szpital. Winną stłuczki została uznana bieczanka. I pewnie na tym by się skończyło, gdyby nie nieco nerwowe zachowanie drugiego z kierowców.

- Okazało się bowiem, że mieszkaniec gminy Biecz posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i jego uprawnienia zostały cofnięte przez starostę. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem - infomuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach. - Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje.

FLESZ: Co zabija Polaków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kolizja w Bieczu. Jeden z uczestników prowadził mimo czynnego zakazu - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto