Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny zwrot w sprawie rafinerii. Miało być wojsko, tymczasem odezwał się - mówiąc urzędniczym językiem - administrator terenu

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. archiwum
W ostatnich dwóch dniach rafineria znowu była jak gorący ziemniak. Przerzucana z rąk do rąk. Najpierw wpadła do starostwa, które tak naprawdę nie do końca spodziewanie w całej sytuacji, 2 kwietnia dostało pismo od firmy, która przez ostatnie lata strzegła terenu rafinerii. Na piśmie poinformowała, że schodzi z posterunku. Dzisiaj – 3 kwietnia mamy kolejny zwrot w tej sprawie.

Glimar i to, co znowu wokół niego się dzieje, wygląda jak chichot losu. Fatum albo jeszcze coś innego. Z jednej strony koronawirus, a z drugiej chemikalia złożone w terenie nieczynnego zakładu, którego bramy lada dzień mogą zostać otwarte. Pismo o tym, że firma ochroniarska rezygnuje, trafiło do starostwa we czwartek. Natychmiast został powiadomiony wojewoda, wszak sprawa bezpieczeństwa ekologicznego dotyczy nie tylko Gorlic, ale całego regionu. Zapowiadało się, że zostanie uruchomiona procedura, która pozwoli, by bram zakładu strzegło wojsko. Była nawet mowa o 50 żołnierzach, którzy mieliby strzec zakładu. Dzisiaj nastąpiła zwrot w tej sprawie.

Jak dowiedzieliśmy się, starostwo wycofało się z wniosku o skierowanie wojska do ochrony obiektu. Powodem takiej decyzji było zapewnienie, które wpłynęło od administratora terenu, który zapowiedział powołanie własnej służby ochrony i oświadczył przy tym, że obiekty rafinerii są należycie zabezpieczone i nie istnieją żadne okoliczności, które zagrażałyby bezpieczeństwu okolicy.

FLESZ - Polacy żyją krócej. Co nas zabija?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto