Wczoraj znów zadzwonił nasz telefon. W czerwcu miną dwa lata, kiedy Jolanta Augustyn wraz z mężem zdecydowali o zakupie programu dla starszego syna. Przedstawiciel firmy przekonywał, że młodszy też będzie mógł korzystać z tej oferty, niejako przy bracie. - To była duża kwota, ale biorąc pod uwagę fakt, że obydwaj synowie mogliby uczyć się metod czy to szybkiego czytania, czy też zapamiętywania zdecydowaliśmy, że warto. Skorzystaliśmy z oferty kredytowej. Raty spłacać będziemy jeszcze do czerwca tego roku, a od około roku nie mamy kontaktu z firmą, z którą podpisaliśmy umowę - podaje Jolanta Augustyn.
Czytaj więcej: TUTAJ
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?