Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobylanka. Rutycz szykuje się na niedzielę palmową. Wiją, zaplatają, że aż dudni. Wszystko pod czujnym okiem najmłodszego w grupie Stasia

Halina Gajda
Halina Gajda
Choć do Niedzieli Palmowej pozostał nam ponad tydzień, to praca przy najważniejszych atrybutach tego święta się rozpoczęła. W Kobylance Młodzieżowy Zespół Folklorystyczny Rutycz przez kilka godzin dwoił się i troił, by ich palmy nie dosyć, że były najładniejsze, to jeszcze spełniały wszystkie kryteria tradycji i regionalności.

Jeśli ktoś myśli, że palma „wszystko przyjmie”, to jest w błędzie. Palma pogórzańska ma konkretną wysokość, jest zrobiona z określonych materiałów, stosownie przystrojona. O żadnej przypadkowości nie ma mowy. Tak samo, jak o sztucznych kwiatkach czy ozdobach z kwiaciarni. Pilnował tego skrupulatnie najmłodszy członek zespołu Staś. Każda próba wprowadzenia nowinek wywoływała natychmiastowy protest.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto