Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klimkówka. Księżycowy krajobraz na cofce zalewu. Dzisiaj znakiem charakterystycznym jeziora są wszędobylskie pnie drzew

Halina Gajda
Halina Gajda
Coraz bardziej obniża się poziom wody w zalewie w Klimkówce. Cofka od strony Uścia Gorlickiego jest praktycznie wyschnięta
Coraz bardziej obniża się poziom wody w zalewie w Klimkówce. Cofka od strony Uścia Gorlickiego jest praktycznie wyschnięta fot. halina gajda
Cofka zalewu w Klimkówce przywodzi dzisiaj na myśl iście księżycowy krajobraz. Ropa jest jak strumyk. Ledwie ją widać. Szczeliny w dnie mają po kilka centymetrów szerokości. Tylko pozornie jest sucho. Muł trzyma wilgoć, można mieć kłopoty przez jeden nierozważny krok.

Klimkówka znów odsłoniła dno na cofce. Wprawdzie nie jest jeszcze tak źle, jak na początku 2019 roku, gdy w zbiorniku było około 5 mln metrów sześciennych wody, ale zważywszy, jak długo nie mieliśmy porządnych opadów, zbliżenie się do tego poziomu wcale nie jest takie dalekie. Tym bardziej że już teraz w zalewie jest tylko nieco ponad 15 mln metrów sześciennych wody. Skóra cierpnie, gdy patrzy się na pnie i korzenie drzew, na które można natknąć się niemal co krok. To samo z łódkami, które jeszcze wiosną były zacumowane przy brzegu, a teraz leżą na dnie. Choć miejsce kusi – wszak nie na co dzień ma się okazję do spacerów po dnie jeziora, absolutnie tego nie polecamy. Tylko pozornie wydaje się, że grunt pod nogami jest stabilny. To nie grunt, tylko gruba warstwa mułu. Jest ślisko, a nogi szybko się zapadają w grzęzawiskach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto