Ważne miejskie ulice od kilku, a nawet kilkunastu tygodni są rozkopane. Konieczność objazdów nie ułatwia życia kierowcom. Piesi też nie mają powodów do zadowolenia. Kiedy to się skończy?
Taka nasza dola, że od dwóch lat mamy błoto - jak nie z jednej strony, to z drugiej. Kiedy te remonty się skończą? - załamuje ręce Janusz Niemiec, mieszkaniec osiedla przy ul. Konopnickiej. - Dookoła chodzić trochę daleko, a między maszynami drogowymi nie jest z kolei za bezpiecznie. Mam tylko nadzieję, że przed zimą uporają się z tymi pracami - dodaje.