Historia zagórzańskiej jednostki sięga 1903 roku. Dowód na to jest w kronice miasta Biecz. Znalazła się tam wzmianka dotycząca pożaru w miasteczku, który gasiła między innymi jednostka z Zagórzan.
- Ówczesna drużyna strażacka miała do dyspozycji wiadra, siekiery, drabiny żerdzie okute żelaznymi hakami. Sprzęt był przetrzymywany w drewnianej szopie w budynku zwanym „kółkiem”, który znajdował się na miejscu wybudowanego w latach powojennych Domu Ludowego - przypomniał Janusz Grabowski, prezes OSP w Zagórznach.
Pierwszym pojazdem, którym przed stu dwudziestu laty dysponowali druhowie był wóz wyposażony w ręczną sikawkę. Gdy dochodziło do pożaru, koni użyczali mieszkańcy wsi.
- Dzisiaj w szeregach OSP w Zagórzanach jest ponad 30 czynnych strażaków, a w dyspozycji mamy trzy samochody, w tym najnowszy nabytek średni wóz bojowy man zakupiony w 2021 roku. Działa również Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza - przypomina z kolei Janusz Pyrcioch, naczelnik OSP w Zagórzanach.
Zaproszeni goście składali członkom drużyny gratulacje i życzenia. Wszystkie miały wspólny mianownik – oddanie jubilatów w opiekę św. Floriana. Drużynie została również przyznana nagroda Polonia Minor. Prezesowi Januszowi Grabowskiemu wręczyła ją Jadwiga Wójtowicz, radna sejmiku województwa małopolskiego. Wspomniana nagroda jest przyznawana przez samorząd województwa małopolskiego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie rozpowszechniania i popularyzacji idei samorządności oraz za działalność na rzecz Małopolski.
Władze gminy poszły z kolei w kierunku pragmatyzmu i wręczyły druhom bon upominkowy o wartości pięciu tysięcy złotych!
Serca druhów skradły jednak przedszkolaki, które złożyły jubilatom humorystyczne dowcipne życzenia i wręczyły przygotowane przez siebie wielkie ozdobione serce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?