Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Józio, mały chłopiec z Brunar walczy o zdrowie. Wspiera go rodzina i wielu przyjaciół. W niedzielę w Gorlicach wielka gala dla niego

Lech Klimek
Lech Klimek
Józio, mały chłopiec z Brunar walczy o zdrowie
Józio, mały chłopiec z Brunar walczy o zdrowie archiwum rodzinne
Miało być nowe życie w Grecji, a jest walka o życie w Polsce. Mały Józio z Brunar to prawdziwy wojownik, a jego rodzice i bliscy są przekonani, że wygra ten swój pojedynek.

FLESZ - WOŚP poszła na rekord!

od 16 lat

W lutym jeszcze przed pierwszymi urodzinami chłopca świat całej rodziny został wywrócony do góry nogami.

Kilka dni przed planowanym wylotem do Grecji, chłopiec poczuł się źle, ciężko oddychał, ciągle był zmęczony. Wizyta u lekarza rodzinnego nie zapowiadała nieszczęścia. Józio dostał skierowanie do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc. Już pierwsza diagnoza była tragiczna.

- Olbrzymi guz w śródpiersiu, który rozpychając się w klatce piersiowej, uciska na płuca i serduszko - opowiada Jakub Dawiec, tato chłopca. - Taka informacja wydawała nam się absurdalna, przecież Józiu dotąd był zdrowym, wesołym chłopcem - dodaje.

Plany na przyszłość całej rodziny w jednej chwili legły w gruzach. Kolejne badania potwierdzały diagnozę i upewniały lekarzy, że mają do czynienia z neuroblastomą – nowotworem złośliwym nerwów obwodowych autonomicznego układu nerwowego. To jeden z najgroźniejszych nowotworów, który występuje najczęściej u małych dzieci. Józio błyskawicznie trafił do Prokocimia.

- Kolejne badania pokazały nam, jak bardzo nowotwór rozgościł się w małym ciałku synka. - relacjonuje tato. - Biopsja, tomografia i szereg badań dały druzgocącą diagnozę. Neuroblastoma IV stopnia z obecną amplifikacją onkogenu MYCN(+), przerzutami do szpiku i kości - dodaje.

Twarda walka to kroplówki, chemia i szpital, który jest teraz domem chłopca na najbliższe miesiące. Rodzice nie poddają się jednak, bo wierzą, że w tej walce to oni będą górą.

- Przed Józiem jeszcze trzy z ośmiu zaplanowanych cykli chemii - opowiada Jakub. - Lekarze z Prokocimia są dobrej myśli bo guz zmniejszył się, nie uciska już tak mocno na serduszko i płuca. Wycofują się tez przerzuty do kości i do szpiku. Oczywiście przed nami jeszcze operacyjne usunięcie resztek guza, autoprzeszczep szpiku, radioterapia i immunoterapia - dopowiada.

Ostatnim etapem, który daje szanse na całkowite wyleczenie, jest bardzo droga, nierefundowana szczepionka, dostępna jak na razie wyłącznie w klinice w Nowym Jorku.

- Jej podanie mogłaby zapobiec wznowie, która przy tego typu nowotworach jest niestety bardzo prawdopodobna - mówi Jakub. - Koszty szczepionki są niestety niezwykle wysokie, to około miliona złotych. Jest to cena za życie Józia, której nie jesteśmy w stanie sami zapłacić - dodaje.

Rodzice i ich bliscy w takich przypadkach mają niestety tylko jedną drogę. Zdać się na dobre serca i próbować zebrać potrzebną kwotę. Tak jest i w tym przypadku. Józio może liczyć na wielkie wsparcie. Na portalu siepomaga.pl trwa zbiórka środków na leczenie, rehabilitację i szczepionkę przeciwko wznowie neuroblastomy.

Chcesz wesprzeć Józia w walce z nowotworem, kliknij TUTAJ

To jednak nie wszystko, bo 10 kwietnia zapowiedziano w Gorlicach wielką Galę Disco Polo, której jedyny cel to zbieranie funduszy.

Gala wystartuje w niedziele o godzinie 18. Będzie ją można oglądać w wersji online, choć artyści oczywiście zaprezentują się na żywo.

- Myślę, że zestaw muzyków będzie bardzo atrakcyjny dla słuchaczy – mówi Piort Sekuła, jeden z organizatorów gali. - Zobaczymy i usłyszymy zespoły Sukces i New Time, zaśpiewają też Kordian, Adrian i Rompey. Zatańczy świetna ekipa Zumba Show, a na dokładkę jeszcze zaprezentują się animatorzy z zespołu Zwariowanych - dodaje.

Chcesz uczestniczyć w Gali Disco Polo na rzecz Józia kliknij TUTAJ

Jest też oczywiście cała ta część, która polega na zbiórce funduszu. Dla wszystkich chętnych, którzy będą chcieli wesprzeć Józia, założona zostanie specjalna skarbonka.

- Dla najbardziej aktywnie wspierających mamy sporo prezentów – zachęca Piotr Sekuła. - To choćby lot widokowy nad Gorlicami czy udział w programie "Ewa Gotuje", weekendy w SPA czy wielki kosz wędlin – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto