Kto nie był, niech żałuje - II Jarmark Wielkanocny w Regietowie wprawdzie za nami, ale w wielu domach roznosi się zapach przywiezionych z niego wędlin, chleba, wypieków, a stoły zdobią przepiękne pisanki wykonane chyba we wszystkich możliwych technikach. Panie z kilku kół gospodyń, stowarzyszeń z powiatu musiały mocno się uwijać, by sprawnie obsłużyć wszystkich chętnych na wielkanocne specjały. Oczywiście nie mogło zabraknąć pieczonego barana i świeżo wędzonych kiełbas. Baran przez dobrych kilka godzin piekł się na oczach wszystkich w piecu. Zapach sprawiał, że ślinka ciekła. Trudno się więc dziwić, że po upieczeniu zniknął błyskawicznie. To samo stało się z kiełbasą.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!