Nikt w Moszczenicy, rodzinnej wsi Damiana T., nie przypuszczał, że mąż i ojciec, społecznik, zaangażowany w pracę jednostki druh Ochotniczej Straży Pożarnej, ma drugą twarz - oblicze gwałciciela.
W Gorlickiem zaatakował tylko raz, w sierpniu 2014 roku. Idąca poboczem drogi 10-letnia dziewczynka nie przypuszczała, że stanie się ofiarą zboczeńca. Z zeznań dziecka wynika, że podał się wówczas za bliskiego znajomego jej rodziców i chciał ją podwieźć. Gdy dziewczynka weszła do forda focusa, najpierw zaczął ją bić po głowie i nogach. Śmiertelnie wystraszona, poddała się molestowaniu. Po pewnym czasie wypuścił swoją ofiarę i odjechał.
Czytaj więcej:TUTAJ
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?