Gorlickie. Ponad tysiąc sto zawiadomień poprzez Krajową Mapę Zagrożeń dla Bezpieczeństwa. Ponad połowa została potwierdzona

Wspomniana krajowa mapa działa od 2016 roku. Zagrożenie można nanieść z dowolnego urządzenia posiadającego dostęp do internetu. Co ważne, aby to zrobić, nie ma potrzeby zakładania żadnego konta, podawania swoich danych, czy numeru telefonu. Internauta, który korzysta z tego narzędzia, powinien wyszukać na „mapie” konkretne miejsce uważane przez niego za zagrożone.

Do mapy dołączone są ikonki, które mają obrazować zagrożenie – nadmierną prędkość, niewłaściwe parkowanie, pijaństwo, żebractw, dzikie wysypiska śmieci itd. W minionym roku na gorlickiej części mapy dominowały zgłoszenia związane z niewłaściwym parkowaniem.

Na mapie dominuje parkowanie, alkohol i zła infrastruktura drogowa

Z mapy wynika, że gorliczan najbardziej drażnią, niepokoją kwestie związane z niewłaściwym parkowaniem. Takich zgłoszeń poprzez KMZB było w 2020 roku 260. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj ulica Kościuszki, a konkretnie okolice osiedla bloków wokół Marysieńki. Ten sam teren wskazywany jest jako obarczony niewłaściwą infrastrukturą drogową. Akurat ten teren jest doskonale znany różnym służbom.

- Każde zgłoszenie jest weryfikowane – podkreśla Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach. - W zależności od wyniku, przekazywane jest do eliminacji, najczęściej przez zarządców poszczególnych dróg – dodaje.

Na równi z nieprawidłowym parkowaniem (260 zgłoszeń) było przekraczanie dozwolonej prędkości – 255 zgłoszeń. Wedle mieszkańców miasta najczęściej dochodzi do tego na ulicy Krakowskiej i sąsiednich.
- Ten temat wraca od lat podczas miejskich komisji dotyczących bezpieczeństwa – przywołuje Jolanta Dobek, radna miejska. - Dotyczy to nie tylko samej Krakowskiej, a choćby i Słonecznej, gdzie mieszkańcy postulują montaż progów zwalniających – dodaje.
Nie bez echa – ponad 160 zgłoszeń w roku - przechodzi pijaństwo w miejscach publicznych. W Gorlicach dotyczy to dosyć stałej grupy, która ma po prostu taki sposób na życie.

Młodzi nie pozostają niezauważalni

Kolejna kwestia to młodzi, którzy upodobali sobie między innymi parking podziemny pod marketem przy Rydarowskiej. Krótko mówiąc – lubią tam spędzać czas. W czasie, gdy szkoły pracowały normalnie, było to miejsce spędzania wagarów. Teraz spotykają się tam, nazwijmy to, towarzysko. Przekłada się to na zgłoszenia na wspomnianej mapie. W minionym roku, w sumie, w różnych częściach miasta było ich prawie 90.
- Najczęściej siedzą na wózkach – opowiada Marian Szymczyk, gorliczanin. - Są może trochę głośni, czasem widzę, że próbują kryć się z paleniem papierosów, ale nigdy nie zdarzyło mi się, żeby mnie zaczepili czy byli agresywni – dodaje.
Tak czy inaczej, po zgłoszeniu na miejscu pojawia się patrol policji, jeśli trafi na młodych, to ci się rozchodzą. Do następnego razu.

Stosunkowo niewiele, bo po mniej, niż dziesięć mieliśmy w minionym roku zgłoszeń dotyczących kłusownictwa, wypalania traw, niszczenia zieleni, znęcania się nad zwierzętami.

Link do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa - kliknij TUTAJ

Statystyka wskazuje, że w ubiegłym roku zgłoszeń naniesionych na mapę było aż 1186. Policjanci potwierdzili 630 z tych zgłoszeń (tj. 53 proc), z czego niemal 500 zostało wyeliminowanych.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.